 |
CZ1. Czy zastanawiałeś się kiedyś co tak naprawdę do Niej czujesz ?
Czy interesują Cię jej potrzeby, czy tylko to czego Ty potrzebujesz?
Czy w sercu nosisz empatię, która otula jej najgorsze problemy ?
Czy ciałem byś przy Niej został, gdy dusza zamknęła by się w bezsilności celi?
Czy dałbyś Jej tyle ciepła, by ogrzać najchłodniejsze myśli ?
Czy byłbyś tak delikatny, by nie ugasić tej nadziei iskry?
Czy poświeciłbyś się dla niej, stanął murem do ostatniej krwi kropli?
Czy wytrzymałbyś, gdy wystawiłaby Cię na próbę samotności ?
|
|
 |
CZ.2 Czy zaufałbyś tak mocno twierdząc, że emocjonalnie jesteś silny?
I co by wybuchło w Tobie jakbyś zobaczył Ją z kimś innym?
Pewnie gdy z nią dzielisz się oddechami już odczuwasz połowę sukcesu.
Nie potrafisz trzymać dystansu piękna bogini dumą, orderem manifestu.
Obsypujesz ją komplementami- romantyk, gwiazdy dla niej z nieba kradniesz.
A czy wiesz, że kobietę trzeba zdobywać każdego dnia bardziej?
Pierwsza kłótnia, anomalia... czujesz: -„Dama zniknie z szachownicy”.
Walczysz lecz…Poddajesz się gdy, Ona napisze „miłość „ zapalając przy tym kilka zniczy.
Wywiesiłeś białą flagę i teraz powiesz właściwie po co to wszystko?
Odpowiem Ci krótko: byś po stracie nie nazywał ją dziwką!
|
|
 |
pamiętasz jak znosiłam więcej niż wszystko by Cię przy sobie zatrzymać? teraz siedzę i szyderczo zapominam o Twoim pierwszym 'kocham', monotonnie myśląc o ostatnim 'przepraszam'.
|
|
 |
a kiedy rozebrałeś mnie do naga z każdego z moich uprzedzeń, miałam wrażenie że nawet bóg wstrzymał oddech.
|
|
 |
kiedyś chciałam do Ciebie wpaść, na całe życie. a teraz zastanawiam się czy warto poświęcać się czemuś co mnie niszczy.
|
|
 |
wolę twój najgłośniejszy krzyk niż najcichsze milczenie.
|
|
 |
jeżeli odejdę to nie dlatego, że przestałam Cię kochać tylko dlatego, że zabrakło mi cierpliwości na to, aż dorośniesz.
|
|
 |
'Pamiętaj,jesteś kobietą ! Całym pięknem tej planety. Jesteś silna, mądra i nadzwyczajna nie dasz sobą pomiatać jakiemuś skurwysynowi. Nie jesteś stworzona do czekania i błagania aż wróci, jesteś stworzona do ukazywania swojego piękna by On później żałował, co stracił, więc do dzieła, słonko.'
|
|
 |
|
“ Sam mówiłeś, że są rzeczy, których się nie wybacza, dlatego wyjdź proszę teraz i nigdy już nie wracaj. ”
|
|
|
|