 |
|
kocham buty, bo nie ważne ile zjem i tak będą pasowały /?
|
|
 |
|
godzinne rozmowy nie mające żadnego sensu.
|
|
 |
|
to trochę nie fair, że tylko mi na tym zależy?
|
|
 |
|
przykre jest wierzyć w kogoś bardziej, niż w samego siebie.
|
|
 |
|
lubię noce, gdy sufity stają się cięższe i coraz dalsze.
wtedy mogę oddychać i myśleć
bez brzęczenia cudzych myśli koło uszu.
|
|
 |
|
mam dziwne sny, to paranoje pełne ciebie,
śmiejesz mi się w twarz i nazywasz grzechem
nasze wspólne życie.
|
|
 |
|
Czy istnieje gdzieś mężczyzna, który nie chce skrzywdzić kobiety?
|
|
 |
|
Ile razy ta osoba ma zamiar rozbić moje serce na kawałki?
|
|
 |
|
jestem jak nałóg, jak pierdolony zawał,
przychodzę, zabieram wszystko, potem zostawiam.
|
|
 |
|
Za długo trzymaliśmy się za ręce.
I poranione są nasze dłonie.
|
|
 |
|
jesteś piaskiem który wymyka mi się z dłoni.
|
|
 |
|
już nigdy nie pojawię się w twoim życiu , śpij spokojnie
|
|
|
|