 |
Otwierasz oczy i czujesz życia ucisk, wychodząc z domu nie wiesz, czy w ogóle wrócisz
|
|
 |
Miłosć jak najmocniejszy narkotyk,
podniebne loty - bilet to dotyk.
Mam w oczach Ciebie, poznasz mnie po tym
nie chcę nic więcej, nie chcę
|
|
 |
Olej pozory, spójrz mi w oczy, zeskanuj dusze.
Otrzyj łzy, złap za rękę, pomóż uciec.
|
|
 |
Kotku, mogę tak do Ciebie tak mówić? Chodź tu. Każdy może się pogubić.
|
|
 |
prawdy możesz nie udźwignąć.
|
|
 |
jesteś mi niezbędny do szczęścia. a bez szczęścia życie nie jest do przejścia.
|
|
 |
w głowach schizy, wynikiem mej ekspertyzy.
|
|
 |
Spokojnie , ja jestem gotowa by zajebać ci z otwartej . Spoliczkować cię po damsku żebyś zaliczył parter.
|
|
 |
Mówię ci ziom, nie mam czasu na bycie pizdą.
|
|
 |
I chuj mnie obchodzi jakie masz do mnie podejście. Chcesz wiedzieć?. Powoli zapominam, że jesteś.
|
|
 |
czasem wątpię w to, że możemy mieć wszystko.
|
|
 |
Jak Ci się układa? Mam nadzieje że jest git i że w przeciwieństwie do mnie kurwa jakoś w nocy śpisz.
|
|
|
|