 |
Szali Skrojonych ,
Walk Zwyciężonych,
Wrogów Obitych,
Flag Zdobytych
Wyjazdów Masy Z Wjazdami Pod Kasy!
|
|
 |
Za kogo Wy się macie? Kim Ty jesteś by mnie sądzić? Nigdy nie mówiłeś bracie, nie było Cię kiedym zbłądził, pierwszy podnosisz kamień, chociaż bliźnim dajesz ból, na sercu otwarte blizny, kto przyjaciel, a kto wróg?
|
|
 |
Nie mówie Ci , siema dziś i nie ma nic i trzeba żyć. I obiecuję sobie, że nie będę obiecywać nic
|
|
 |
Chciałbym Twoją dłonią wyznaczać szlaki swojego życia, a Twoimi oczami patrzeć na horyzonty do zdobycia. Chciałbym Twoim sercem się karmić jak najsłodszym z słodyczy i topiąc się w kruchości Twoich ramion, powtarzać, że bez Ciebie wszystko jest niczym. Chciałbym w Twoich włosach gubić swoje palce jak klucze i powtarzać, że nie chcę Ciebie w tym pędzie zgubić, bo jesteś moim do szczęścia kluczem.
|
|
 |
Setki sytuacji, w których nie podjąłem działań. Wygrała obojętność, taka była cecha stada.
|
|
 |
Zapomnij upadki, wzloty zakoduj w pamięci.
|
|
 |
Nie rozumiem czego szukają ludzie rozmawiając ze mną. Serio. Przecież raczej trudno doszukiwać się mądrości życiowych u dziecka, które raz poparzone zapałkami dotyka ognia ponownie. A potem jeszcze raz, jeszcze raz i za każdym razem myśli "kurwa no, czemu za każdym razem parzy?"
|
|
 |
Zawsze chciałem być doskonały
Lecz to ciągle czas przyszły niedokonany.
|
|
 |
Czas dokładnie pokaże czy upadniesz na beton,
ja wiem tą szansę bracie na wygranie masz tylko jedną,
zatem miej przy sobie zawsze lojalną bandę,
na oku teren gdy w eterze nielegalny handel.
|
|
 |
moment, kiedy chcesz, żeby druga osoba Cię zdradziła bo wiesz, że bez tego nie umiesz pożegnać się do końca można porównać do detalicznego wbijania nóż w serce, nie mając odwagi się zabić, prosząc tą drugą osobę, żeby go przechwyciła.
|
|
 |
ironia polega na tym, że kiedy chciałam Cię widzieć, nie widziałam Cię wcale. a teraz, kiedy nie chcę Cię widzieć na oczy, widzę Cię cały czas.
|
|
|
|