 |
Może tęsknisz, ja też tęsknie.
Rozjebałaś serce mi na części pierwsze jakieś milion razy milion razy więcej, więcej.
Nie jesteśmy już ze sobą. Strasznie zimny prysznic.
|
|
 |
Nie, nie płaczę, może czasem no a z czasem coraz rzadziej, to już radzę sobie lepiej odkąd nie jesteśmy razem.
To jest kłamstwo, ale często graweruje je w psychice. Żeby zasnąć i mieć gdzieś to chociaż wcale mi nie idzie.
|
|
 |
Gdy zaczynam bać się, że Cię stracę Ty przestajesz, a gdy ja przestaję,
Ty zaczynasz i co dalej mam?
Nienawiść i miłość, przeplatane, przechlapane, także znów nie wiemy czy to przetrwa, czy to przerwać
|
|
 |
Jedyne co czuje przez Ciebie to ból, dlatego wszystkie negatywne emocje reasumuje i przelewam tu
|
|
 |
Mam okropnie dość Ciebie, dość siebie, Ty też pewnie,
A coś ciągle nas ciągnie do siebie, co?Nie wiem, piękne.
I dziś obce sobie osoby to kiedyś w ogóle był związek?
|
|
 |
"Chciałabym, żebyś zadzwonił kiedyś do mnie w nocy i rzucił krótkie: 'Czekam w samochodzie.' Nikt nie wiedziałby, że wyszłam, że byłeś ze mną, że spędziliśmy tę noc poza obowiązującą, realną rzeczywistością. Pojechalibyśmy w te miejsca, które stały się kiedyś nasze, przesłuchalibyśmy wszystkie te piosenki, które nadal coś znaczą, a Ty przypomniałbyś mi, dlaczego to właśnie Ciebie wtedy wybrałam." / Marta Kostrzyńska
|
|
 |
Nie mogę kochać bo, słaba jestem wtedy, nie myślę i zatracam się...
|
|
 |
znów cieszę ryja i umieram ze śmiechu,chwila oddechu i znowu człowieku by żyć mam milion powodów wiem że mam racje żeby nieść radość i złe wibracje odstawić gdzieś na bok
|
|
 |
Lepiej się rozstać. W każdej sprawie ludzkiej istnieje krąg, którego nie powinno się przekraczać. Lepiej odejść i ocalić chociażby wspomnienia. Szacunek. Godność. To mimo wszystko nie są takie głupie sprawy, jak by się zdawało
— M.Hłasko
|
|
 |
Kobieta z żebra mężczyzny powstała nie ze stóp jego by ją deptać,nie z głowy by ją wywyższać lecz z boku by równą była
|
|
 |
Znajdź mnie szybko. Zanim znajdzie mnie kto inny."
|
|
 |
Myślę, że tak naprawdę nigdy nie pogodziłam się z jego odejściem. Po prostu z czasem nauczyłam się żyć tak jakbym nigdy go nie poznała. Wtedy mniej boli./
|
|
|
|