 |
Chuj mnie obchodzi jakim jeździsz samochodem,
chcesz oceniać ludzi po tym? Masz kompleksy w sobie. / Sulin
|
|
 |
Wiesz ziomki jak ziomki, niektórych dziś mijam.
Ale przez niektórych to przestałem wierzyć w przyjaźń. / Sulin
|
|
 |
stałam dzisiaj nad Twoim grobem, wpatrując się w Twoje zdjęcie i próbując ukradkiem wycierać łzy. patrzyłam na te kolorowe znicze i kwiaty, i próbowałam w końcu zrozumieć czemu Cię przy mnie nie ma. przed oczami miałam wspomnienia - jak zawsze powtarzałeś, że zrobisz dla mnie wszystko, jak mnie przytulałeś, i jak byłeś - ot ta, po prostu. przecież jestem już duża, przecież dorosłam - powinnam zrozumieć, że już nie wrócisz. a mimo to nadal, gdy tylko otwierają się drzwi, mam nadzieję,że wejdziesz do domu, z walizkami, i powiesz mi, że Bóg sobie ze mnie zażartował. nadal żyję przeszłością, i nie jestem w stanie tego zmienić... / veriolla
|
|
 |
Nadeszła śmierć. Opustoszenie. Żal. Ból. Tęsknota. Melancholia.
Boże, czemu przyjmujesz do swojego królestwa, tak młode osoby?
Te, które miały jeszcze przed sobą tysiące dni... Tysiące niezapomnianych chwil.
Dla Nich drzwi do Ciebie powinny być zamknięte. Na miliard spustów./definicjamiloscii
|
|
 |
Skoro nie chce nikt by było lepiej czas iść po druga butelkę.
|
|
 |
miałeś być zawsze. miałeś mnie wspierać,kochać i traktować jak młodszą siostrę. miałeś pomagać kiedy tego najbardziej potrzebowałam. obiecywałeś, że nigdy nie odejdziesz. obiecywałeś, że zawsze będziesz. a dzisiaj? dzisiaj kiedy potrzebuje Ciebie najbardziej to Ty nie masz dla mnie czasu. dzisiaj kiedy nie wiem co mam robić Ty jesteś zmęczony i nie chcę się Tobie ze mną gadać. spoko, ja dam sobie radę ale Ty nigdy więcej nie obiecuj kochanie, bo się na tym przejedziesz.
|
|
 |
- dobrze udajesz - powiedział brat. - ale o co chodzi przecież no na prawdę boli mnie noga - rzuciłam do niego i skierowałam się w stronę drzwi. - poczekaj - rzucił na co odkręciłam się w jego stronę - przede mną mała nie musisz udawać. wiem, że Tobie go brakuję, że cierpisz. wiem jak to jest na prawdę. - chuja wiesz. nie wiesz jak to jest, kiedy jakaś cząstka Ciebie umarła. nie wiesz jak to jest przepłakiwać każdą noc. nie wiesz jak to jest, kiedy emocje biorą górę i w najmniej odpowiednim momencie zaczynasz płakać. nie wiesz jak to jest, kiedy każde zdjęcie, miejsce czy piosenka Tobie o nim przypomina. nic nie wiesz, więc nie pierdol mi, że wiesz jak to jest okej?! - powiedziałam ze łzawi w oczach. brat podszedł do mnie, przytulił mnie i odpowiedział - wiem mała. wiem, co czujesz. mi też jego brakuję. każdego dnia cierpię, bo wiem, że go nie zastanę w domu. kocie, ale po mnie tego nie widać, a wiesz czemu?bo jeżeli ja wymięknę, to Ty się poddasz a tego nie chcę,bo kocham Cię siostra!
|
|
 |
kiedy po 23 zadzwonił telefon mamy wiedziałam, że coś jest nie tak. kiedy w tej rozmowie wystąpiło słowo ' mama ' poczułam, że świat mi się wali. serce zaczęło mi szybciej bić i zaczęłam płakać. po kilku sekundach mama się rozłączyła, a ja poczułam ulgę. wiem, że nie damy sobie rady, kiedy babcia od nas odejdzie, i dlatego boimy się telefonów o tak późnych godzinach.
|
|
 |
te jesienne wieczory, które spędzam otulona kocem i z kubkiem ciepłej, truskawkowej herbaty najbardziej mnie dołują. wspomnienie wracają a ja nie potrafię sobie z nimi poradzić. jest ciężko, cholernie ciężko, ale muszę dać radę przecież obiecałam Tobie, że się nie poddam.
|
|
 |
na koniec nie będą mnie bolały słowa wrogów, lecz milczenie przyjaciół
|
|
 |
Zatapiam swe myśli, bo już nie umiem ich znieść. / Malina
|
|
 |
Pamięć zawsze zostanie, życie to tylko spektakl. / Malina
|
|
|
|