 |
|
Nie zarzucaj sobie, że zbyt mocno rozpaczałaś po jego odejściu.Nie krytykuj się,nie obwiniaj,nie myśl o sobie w kategoriach naiwnej, słabej czy beznadziejnej,bo wcale taka nie jesteś. Miałaś prawo go opłakiwać. Kochałaś go przecież. To jego strata, jeśli nie był wart Twojej miłości. Ale teraz zaczynasz nowe życie. Zapamiętaj czego się nauczyłaś i choć przegrałaś noś głowę wysoko, bo prawdziwie kochałaś i walczyłaś do samego końca.Bądź z siebie dumna,nie każdy przecież zaszedłby tak daleko.Doceń siebie za te wszystkie starania,pokonane przeciwności i powstawanie z upadków.Nie patrz na siebie tylko przez pryzmat tego co się stało,bo jesteś o wiele więcej warta niż mogłaś dostrzec w jego zaślepionych oczach,które tak wielu rzeczy nie chciały w Tobie zauważyć i docenić.Wiem,że to trudne,ale nie rezygnuj z siebie tylko dlatego, że on zrezygnował z Ciebie. Spróbujmy razem pozbierać się po tej całej niemiłości, może wtedy będzie nam łatwiej zacząć od nowa. Podejmujesz wyzwanie?
|
|
 |
|
To że przywyklam do pustki po nim nie znaczy, że przestałam ją odczuwać./bekla
|
|
 |
|
Od uśmiechu dostaniesz zmarszczek. Wypoczęta twarz zimnej suki sprawi, że zawsze będziesz piękna. ( lol)
|
|
 |
|
“
Jestem strasznym nadwrażliwcem. Bycie nadwrażliwcem to chodzenie po cienkiej linie: jest euforia, czyli nagła radość z drobiazgów albo depresja, czyli załamanie i upadek. Niektóre rzeczy widzę trzy razy mocniej niż inni. Tak jak zauważam różne piękne sprawy, tak widzę syf, którego ludzie nie zauważają. Wrażliwość, która daje mi masę możliwości, musi ze mnie wyjść. Jak zaczynam ją w sobie kumulować, to jest źle.
”
|
|
 |
|
“ Czasem musisz bardzo mocno zapakować swój ból i obwiązać go sznurkiem,
jak paczkę. Po prostu po to, by móc dalej żyć. A więc zakładam gruby
opatrunek na moje cierpienie jak na złamana rękę.(...) Później, gdy
minie trochę czasu, będę może mogła tego dotknąć tak, żeby nie sprawiało
bólu. ”
|
|
 |
|
tak wiesz, tak w środku głęboko chciałabym Ciebie zobaczyć, sprawdzić co u Ciebie, jak się masz, czy wszystko u Ciebie w porządku lecz ten strach że znowu rozwalisz mi życie jest straszny, przezywający moją duszę na wylot.
|
|
 |
|
Czasem po prostu nie ma się ochoty słuchać,ani patrzeć.
|
|
 |
|
Ile razy musisz powtarzać kim jesteś, zanim staniesz się takim na prawdę ?
|
|
 |
|
"pytasz czy ja to przeżyłem
nie
ja to umarłem"
Stanisław Esden-Tempski
|
|
 |
|
Przed wdaniem się ze mną w kłótnie, skonsultuj się z lekarzem, gdyż nawet jedno słowo niewłaściwie sformułowane może zagrażać Twojemu życiu lub zdrowiu.
|
|
 |
|
Nie powiem jak mi Ciebie brak, bo nie ma takich słów. :(
|
|
|
|