 |
|
problem niektórych kobiet polega na tym, że ekscytują się byle czym . a później biorą z tym ślub
|
|
 |
|
O nic nie pytamy się, moglibyśmy tak zginąć, chodź ze mną pokaże Ci co znaczy miłość.
|
|
 |
|
Chodź, namieszamy sobie w życiu, jak zawsze. Chodź, będzie fajnie, znowu zaczniemy do siebie pisać i robić nadzieję, a później z dnia na dzień przestaniemy się znać.
|
|
 |
|
Zazdroszczę osobom, które czują "magię świąt"
|
|
 |
|
Zawsze jest, o co walczyć, choć nie zawsze jest jak.
|
|
 |
|
Umieram, od wewnątrz. Umieram, każdą cząstką swojego ciała. Umieram, choć daleko mi do śmierci.
|
|
 |
|
Czekam aż wszystko minie, bo właśnie nadeszło kiedyś i nic się nie zgadza (W. Kuczok)
|
|
 |
|
Wstajesz i czujesz się jak gówno, patrzysz w lustro, wyglądasz jak gówno, kładziesz spać – nadal gówno. I tak every-kurwa-single-day. Jesień to okres, w którym perfekcyjnie władam językiem desperando – nadużywam partykuły nie z czasownikami, rozkoszuję się kropkami nienawiści, stawiam na zbyt mocną artykulację. Dajcie mi tu gieroja, który robi to lepiej ode mnie. Leżeć cały dzień w łóżku, jaka to oszczędność czasu. Brak akcji. Trzydziesty dzień z rzędu biomet niekorzystny, czarne chmury. To się zdarza w dzisiejszym świecie, serio. Są oni, jesteś ty. Chlastam się smutnymi piosenkami, dostrzegam zewsząd niemiłość, chowam pod kołdrę z prawdziwego pierza, dziś już nikt takich nie robi. Z chęcią podpowiem, jak na pięć sposobów spieprzyć ciasto, ale nie powiem ci, jak żyć. Bo otóż skończyła mi się ochota na egzystencjalną łobuzerkę. I mówię do swojej głowy, weź chodź, abdykujmy.
|
|
 |
|
ludzie mają najwięcej do powiedzenia, gdy popełnisz błąd. najmniej, gdy robisz wszystko dobrze.
|
|
 |
|
Czasami ludzie potrzebują drugiej szansy , ponieważ czas nie był gotowy na pierwszą...
|
|
 |
|
Zostawiłeś mi w pamięci kilka chwil, których już nigdy nie dostanę ponownie.
|
|
 |
|
Pomiędzy Tobą a mną była przepaść, a ja cały czas próbowałam ją przeskoczyć.
|
|
|
|