 |
po zranionej miłości, życie tak naprawdę nie jest już Twoje.
|
|
 |
chciałbyś przez nią płakać? nie? więc czemu ona ma płakać przez ciebie?
|
|
 |
Nie wiem co mam myśleć gdy patrze w oczy Twoje
mówisz o czymś co jest dla mnie bez wątpienia chore...
|
|
 |
Pamiętam każdą wspólnie spędzoną chwilę. A w każdej było coś wspaniałego. Nie potrafię wybrać żadnej z nich i powiedzieć: ta znaczyła więcej niż pozostałe.
|
|
 |
możemy się nie widzieć miesiącami, możemy o sobie "zapomnieć" na chwilę lub dwie, możemy mieć kogoś w międzyczasie. ale proszę powiedz mi, jak to jest, że za każdym razem, kiedy znajdziemy się w pobliżu siebie jakaś niewidoczna siła pcha nas ku sobie?
|
|
 |
Chodź ze mną na papierosa, a wszystko Ci wybaczę. Zobaczysz.
|
|
 |
nie wiem co czuję,
co myślę, a nawet do kogo
i czego tęsknię. totalny mętlik.
rozsypane puzzle, a ja nawet nie wiem,
czy mam ochotę i siłę cokolwiek układać
|
|
 |
Patrzę w twoje oczy, mogę umrzeć w nich słucham Cię gdy mówisz, to wszystko mi się śni.
|
|
 |
Można kogoś uszczęśliwić 99 razy
ale on i tak zapamięta najbardziej to 1 zranienie
|
|
 |
Są dni, że potrafię pomóc Ci w każdej sytuacji - ale są też takie w których sama się gubię. Są dni, gdy piję tylko piwo, tylko po to by zajebać się na smutno. Są dni, gdy zarażam wszystkich mega optymizmem - a są takie gdy siedzę cicho słuchając smutnych kawałków. Są dni, gdy jestem skłonna do tego by drżeć się na pół miasta, a są dni gdy idę ze spuszczoną głową by nie zwracać na siebie uwagi. Są dni gdy jestem cholernie miła - ale są też takie gdy jednym słowem potrafię Ci dopierdolić tak, że nie odezwiesz się do mnie przez resztę dnia. Tak, są dni lepsze i te gorsze - to naturalne.
|
|
 |
mogłabym wsiąść teraz w jakikolwiek pociąg,
nałożyć słuchawki na uszy, zamknąć oczy
i wypierdolić na drugi koniec Polski.
|
|
 |
Nic nie sprawia człowiekowi większego bólu
niż rozpamiętywanie dawno minionych chwil,
zwłaszcza jeśli były to chwile szczęśliwe.
|
|
|
|