głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika urocze_kurwa

Nie robię tego specjalnie to jest przyzwyczajenie  a raczej powinno być to traumą  znaczy ja sama nie wiem co to jest  zawsze było tak  że to ja byłam tą złą  krzywdzącą ludzi  pamiętam jak rodzice zaczęli mnie nie znosić  bo inni rodzice przychodzili ze skargami że ciągnę ich córeczki za włosy po podłodze czy kopie chłopców w brzuch  chociaż nie  rodzice nie znosili mnie już dużo wcześniej  chyba jedyne czego chcieli od życia to bycie ze sobą i dobra praca  bez zbędnych balastów w postaci dzieci  później interesowali się mną tylko wtedy  gdy ktoś dzwonił  bo jego dziecko wychodząc ze mną  wróciło kompletnie nawalone  zjarane czy pozbawione dziewictwa  rodzice zawsze powtarzali mi tylko jaki to zły wpływ mam na innych   nie zdając sobie sprawy jak źle ich stosunek do mnie  wpływa na mnie  więc nie mów mi  że przeze mnie cierpisz  to zdanie brzmi dla mnie równie neutralnie co  chodźmy na fajkę   nie poruszysz mnie w ten sposób  nie zmienię się  jestem zepsuta  wciąż jestem nienaprawiona

niecalkiemludzka dodano: 8 marca 2012

Nie robię tego specjalnie,to jest przyzwyczajenie, a raczej powinno być to traumą, znaczy ja sama nie wiem co to jest, zawsze było tak, że to ja byłam tą złą, krzywdzącą ludzi, pamiętam jak rodzice zaczęli mnie nie znosić, bo inni rodzice przychodzili ze skargami że ciągnę ich córeczki za włosy po podłodze czy kopie chłopców w brzuch, chociaż nie, rodzice nie znosili mnie już dużo wcześniej, chyba jedyne czego chcieli od życia to bycie ze sobą i dobra praca, bez zbędnych balastów w postaci dzieci, później interesowali się mną tylko wtedy, gdy ktoś dzwonił, bo jego dziecko wychodząc ze mną, wróciło kompletnie nawalone, zjarane czy pozbawione dziewictwa, rodzice zawsze powtarzali mi tylko jaki to zły wpływ mam na innych , nie zdając sobie sprawy jak źle ich stosunek do mnie, wpływa na mnie, więc nie mów mi, że przeze mnie cierpisz, to zdanie brzmi dla mnie równie neutralnie co "chodźmy na fajkę", nie poruszysz mnie w ten sposób, nie zmienię się, jestem zepsuta, wciąż jestem nienaprawiona

Że co  że masz dość tego roku? Daj spokój  ja już 3 stycznia miałam kompletnie dość tego roku  teraz nawet nie potrafię wyrazić mojej odrazy na wzmiankę o dwa tysiące dwunastym.

niecalkiemludzka dodano: 8 marca 2012

Że co, że masz dość tego roku? Daj spokój, ja już 3 stycznia miałam kompletnie dość tego roku, teraz nawet nie potrafię wyrazić mojej odrazy na wzmiankę o dwa tysiące dwunastym.

Musisz tylko oddychać  to wszystko. Do cholery  oddychaj.

niecalkiemludzka dodano: 7 marca 2012

Musisz tylko oddychać, to wszystko. Do cholery, oddychaj.

Cięte blizny na dłoni wcale nie znikają tak szybko jak bym chciała  a ludzie wciąż nie przestają ranić  mimo tylu wyrzuconych z siebie mechanicznie  wyuczonych  sztucznych  przepraszam .

niecalkiemludzka dodano: 7 marca 2012

Cięte blizny na dłoni wcale nie znikają tak szybko jak bym chciała, a ludzie wciąż nie przestają ranić, mimo tylu wyrzuconych z siebie mechanicznie, wyuczonych, sztucznych "przepraszam".

Och wróć  wróć  no wróć  wróć  wróć. Wiesz  z biegiem czasu wydaje mi się  że 'wróć'  to jedyne słowo  które znam.

niecalkiemludzka dodano: 6 marca 2012

Och wróć, wróć, no wróć, wróć, wróć. Wiesz, z biegiem czasu wydaje mi się, że 'wróć', to jedyne słowo, które znam.

Chyba już nie umiem  kurwa  wypłukałam się  alkoholem wypłukałam z siebie wszystko co ważne.

niecalkiemludzka dodano: 5 marca 2012

Chyba już nie umiem, kurwa, wypłukałam się, alkoholem wypłukałam z siebie wszystko co ważne.

nagle wewnątrz coś pęka  do krwi zagryzam wargi  z marnym kawałkiem czegoś ostrego w dłoni  po raz kolejny szarpię skórę  kolejne dogłębne rany  czuję każdy nawet ten najmniejszy ruch żyletki. nie  nie szukam ukojenia w bólu  pragnę go jedynie pobudzić  psychiczne blizny wywołują tortury fizyczne  wiesz.. marne realia codzienności  chociaż oddychasz tak naprawdę od środka jesteś już martwy.   Endoftime.

endoftime dodano: 5 marca 2012

nagle wewnątrz coś pęka, do krwi zagryzam wargi, z marnym kawałkiem czegoś ostrego w dłoni, po raz kolejny szarpię skórę, kolejne dogłębne rany, czuję każdy nawet ten najmniejszy ruch żyletki. nie, nie szukam ukojenia w bólu, pragnę go jedynie pobudzić, psychiczne blizny wywołują tortury fizyczne, wiesz.. marne realia codzienności, chociaż oddychasz tak naprawdę od środka jesteś już martwy. / Endoftime.

wciąż błądzę wśród złudzeń  tamtych niedotrzymanych obietnic  chwil szczęścia  świadomości sensu i wciąż nie potrafię racjonalnie wytłumaczyć tego co się stało  nie potrafię dopuścić do siebie myśli  że Jego już nie ma  że połowa mojego serca bez Niego jest martwa  a ja chociaż nadal oddycham to tak naprawdę od dawna nie żyję  tkwiąc jedynie dla zasad  w tym codziennym syfie.   Endoftime.

endoftime dodano: 3 marca 2012

wciąż błądzę wśród złudzeń, tamtych niedotrzymanych obietnic, chwil szczęścia, świadomości sensu i wciąż nie potrafię racjonalnie wytłumaczyć tego co się stało, nie potrafię dopuścić do siebie myśli, że Jego już nie ma, że połowa mojego serca bez Niego jest martwa, a ja chociaż nadal oddycham to tak naprawdę od dawna nie żyję, tkwiąc jedynie dla zasad, w tym codziennym syfie. / Endoftime.

Jestem na skraju załamania nerwowego i nienawidzę życia  śmieję się z byle głupot i zaśmiecam umysł byle czym  piję najpodlejsze alkohole i przepalam je fajkami  od 3 dni nie miałam niczego w ustach  a od 4 lat nikogo poza Tobą w sercu.

niecalkiemludzka dodano: 3 marca 2012

Jestem na skraju załamania nerwowego i nienawidzę życia, śmieję się z byle głupot i zaśmiecam umysł byle czym, piję najpodlejsze alkohole i przepalam je fajkami, od 3 dni nie miałam niczego w ustach, a od 4 lat nikogo poza Tobą w sercu.

już nigdy nie powiem Mu jak bardzo Go potrzebuję  jak bardzo brakuje mi Jego słów  dających jak zawsze nadzieję na nowy dzień. nie opowiem  jak codziennie błądzę wśród tamtych chwil wspomnień  szukając wytłumaczenia na dzisiejszy dzień  jak pomiędzy kolejnymi wersami ukrywam szczęście  które bez Niego  już nigdy więcej nie będzie warte tego  co było kiedyś.   Endoftime.

endoftime dodano: 3 marca 2012

już nigdy nie powiem Mu jak bardzo Go potrzebuję, jak bardzo brakuje mi Jego słów, dających jak zawsze nadzieję na nowy dzień. nie opowiem, jak codziennie błądzę wśród tamtych chwil wspomnień, szukając wytłumaczenia na dzisiejszy dzień, jak pomiędzy kolejnymi wersami ukrywam szczęście, które bez Niego, już nigdy więcej nie będzie warte tego, co było kiedyś. / Endoftime.

dziś nie czytam już pomiędzy wersami  a sens nie wydobywa się z uderzeń serca  dziś jedyne co widzę to krew pozostawioną na kafelkach. dziś stchórzę po raz kolejny a zarazem ostatni  tak  uda mi się. to właśnie dziś odejdę  to mnie nigdy więcej nie zobaczysz  to od jutra mnie już nie będzie.   Endoftime.

endoftime dodano: 3 marca 2012

dziś nie czytam już pomiędzy wersami, a sens nie wydobywa się z uderzeń serca, dziś jedyne co widzę to krew pozostawioną na kafelkach. dziś stchórzę po raz kolejny a zarazem ostatni, tak, uda mi się. to właśnie dziś odejdę, to mnie nigdy więcej nie zobaczysz, to od jutra mnie już nie będzie. / Endoftime.

życie traci na znaczeniu  kiedy połowa Twojego serca jest już martwa  kiedy wraz z odejściem kogoś  kto znaczył dla Ciebie więcej niż własne życie  jego uderzenia jakby umilkły.   Endoftime.

endoftime dodano: 2 marca 2012

życie traci na znaczeniu, kiedy połowa Twojego serca jest już martwa, kiedy wraz z odejściem kogoś, kto znaczył dla Ciebie więcej niż własne życie, jego uderzenia jakby umilkły. / Endoftime.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć