 |
" Co się stało z tymi którzy byli przy moim boku ? Co się stało z nimi, dla nich łza w oku." / Pezet.
|
|
 |
Sztuką jest mieć wyjebane, nawet gdy pęka Ci serce.
|
|
 |
mam dość tego życia i fałszywych ludzi, kiedy na nich patrze to nienawiść we mnie budzi. / WRT
|
|
 |
na co dzień, potrafiłabym rozmawiać z Nim godzinami, czasem nawet na tak błahe i nieistotne tematy, po to by jedynie wsłuchiwać się w brzmienie słów, w rytm Jego oddechu wydobywający się z głośnika telefonu. ten stan, chociaż tak mało znaczący to jednak najlepszy ze wszystkich, kiedy znów leżąc z telefonem przy uchu, uśmiechasz się do pustych ścian pokoju, znów wewnętrznie cieszysz się kolejnymi uderzeniami własnego serca, tymi, w których streszcza się to codzienne szczęście, jakie On, daje Ci sobą. / Endoftime, specjal.
|
|
 |
"Ta, nawet jak nikt nie zrozumie nas, co z tego? Żaden z nas nie musi grać.." / VNM..
|
|
 |
"Kiedy wypuszczam z papierosa dym, chce poczuć to znów, bo nie wiem gdzie teraz jesteś Ty, a chciałbym, chyba byś była tu." / VNM.
|
|
 |
Jakiś głos szeptał do ucha ostatnią część wersu, że ty i ja, że jak to tak i że to nie ma sensu. / studio pokój
|
|
 |
Nie chciała od niego nic, prócz bycia przy nim, ten naćpany kretyn, nigdy tego nie rozkminił. / sobota
|
|
 |
siedząc tak na brzegu łóżka, zalewam łzami kartkę, wyładowywuję nerwy, ukrywając ból pomiędzy kolejnymi wersami. szwy na sercu pękają, to wszystko zaczyna tracić sens, kiedy własne życie staje Ci się obojętne, a jedyną myślą w głowie, jest myśl o Nim, o tym jak trudno jest oddychać, kiedy na co dzień nie ma Go tutaj. świadomość, że być może już nigdy nie będzie obok, na nowo zadaje cios gdzieś pomiędzy żebra. / endoftime.
|
|
 |
jak ludzi, których łączyło wszystko, może zacząć wszystko dzielić?
|
|
 |
a teraz, zostań ze mną już na zawsze, czarując każdym ze słów spraw, że uwierzę nie tylko w siebie, ale i w Nas razem. daj mi tą pewność, że to Ty jesteś tym wszystkim, za czym na co dzień nieustannie tęsknię, o czym myślę nie tylko chwilę po przebudzeniu, ale również tuż przed snem. / endoftime.
|
|
 |
nieważne jakbyś się starał wszystko zawsze źle pójdzie. / paluch
|
|
|
|