 |
' Nienawidzę bibliotek. Książka z biblioteki, jest jak facet, który miał mnóstwo kobiet. Przychodzi do ciebie i czujesz, że pachnie kimś innym. Niby go kochasz, chcesz z nim być, chcesz to wszystko pojąć, ale wiesz, że był dotykany przez inne. Najgenialniejsza książka odpada, kiedy jest poplamiona, popisana. Ktoś ją miał, ktoś ją czytał i ktoś swoim tłustym wzrokiem próbował skumać, o co w niej chodzi. '
|
|
 |
' Łatwo jest kochać drugiego człowieka takim, jaki on jest. Trudno jest kochać drugiego człowieka takim, jaki nie jest. Widzieć w nim to wszystko, czym mógłby być, ale jeszcze nie potrafi. '
|
|
 |
' Myślała zatem o nim, nie chcąc o nim myśleć. Im bardziej o nim myślała, tym większą czuła wściekłość, a im większą czuła wściekłość, tym bardziej o nim myślała doprowadzając się do takiego stanu, że nie mogła już tego znieść. Zatraciła poczucie rozsądku. '
|
|
 |
' To dziwne uczucie kiedy boję się, że stracę coś czego nie posiadam. '
|
|
 |
' -Chciałem tylko sprawdzić co u Ciebie, jak się trzymasz…- zaczął
-Jestem przepełniona radością, której nie mam już gdzie pomieścić, chcesz jej trochę?- powiedziała z ironią w głosie. '
|
|
 |
' Stojąc teraz na zatłoczonej ulicy nie boję się iść dalej... mimo że Ciebie już nie ma. Jestem silna, nie zobaczysz mojej porażki ani łez rozpaczy. '
|
|
 |
' Pewnego dnia, jakiś mężczyzna, poprosi mnie o rękę. Będzie miły i rodzice bardzo się ucieszą. Przez pierwszy rok będziemy się kochać bez ustanku, potem coraz rzadziej i rzadziej. Kiedy zaczniemy mieć siebie dość, zajdę w ciąże. Wychowanie dzieci, praca i spłata kredytów będą trzymały nas razem. Po jakiś 10 latach mąż wda się w romans, bo ja będę zbyt zajęta i zmęczona. Dowiem się. I zagrożę że zabije jego, kochankę i siebie. Przetrwamy to. Po kilku latach znów zacznie romans, udam ze nic nie wiem bo szkoda będzie czasu na próżne awantury. I tak doczekam ostatnich dni marząc - Raz żeby moje dzieci miały życie jakiego ja nie miałam a kiedy indziej ciesząc się ze staja się moją kopią . ht '
|
|
 |
nie sztuką jest zdobyć mężczyznę. sztuką jest Go przy sobie zatrzymać. bez przymusu czy szantażu. z Jego osobistej woli.
|
|
 |
Alkohol to wredna świnia, która wyjawia wszystkie nasze sekrety.
|
|
 |
Spróbuj mnie. Skosztuj lepkich jak wata cukrowa myśli, co kleją mi się do ust.
|
|
 |
jak mała dziewczynka mam ochotę zrobić obrażoną minę i tupnąć nogą.
|
|
 |
- Czego szukasz? - Miłości. - Ale w szafie? - A co kurwa, zabronisz?
|
|
|
|