 |
Nie wiem, co się ze mną dzieje. Docieram do siebie z trudnością i znajduję w sobie pokłady uczuć, których istnienia nie podejrzewałam.
|
|
 |
chciałabym znów spojrzeć w te niebiańsko piękne tęczówki , zatopić się w tych idealnie miękkich wargach , poczuć te kojące dłonie na swej szyi , usłyszeć ten cudowny głos , mieć go znów przy sobie .
|
|
 |
dążąc do stania się ideałem , nie zauważyłam kiedy On odszedł .
|
|
 |
Tylko dzisiejszy dzień się liczy, wczoraj minęło, jutro jeszcze nie nadeszło.
|
|
 |
Po naszym spotkaniu obiecałam sobie, że nigdy mu nie wybaczę i jak najszybciej zapomnę. Nie zapomniałam do dziś. Początkowo nie chciałam tej pamięci, nienawidziłam jej, chciałam ją zniszczyć, zabić, pogrzebać, z czasem jednak przyzwyczaiłam się do niej, a ostatecznie chyba nawet pokochałam. Ale to wcale nie znaczy, że przestała boleć.
|
|
 |
są momenty w życiu, które chciałoby się zatrzymać na zawsze. a chociaż na trochę dłużej. na „jeszcze chwilę”. za wszelką cenę nie zapalać światła w obawie, że znikną
|
|
 |
Szczęście to tylko garść pełna wody – szybko przecieka przez palce i trudno je zatrzymać na dłużej...
|
|
 |
zawsze najważniejsze rzeczy mówił najciszej, jak gdyby obawiał się, że mógłby komuś zająć swoim życiem zbyt wiele czasu
|
|
 |
Pragnienie jego stałej obecności, nieustanne myślenie o nim, gdy go nie było, niepokój i nerwowość, gdy miała go za chwilę zobaczyć, tęsknota, gdy jeszcze był przy niej, ale wiedziała, że za kilka minut go nie będzie .
|
|
 |
Słowa są największym oszustwem, na jakie faceci nas nabierają. Myślałaś, że poznałaś anioła, bo mówi do ciebie wszystkie te cholernie ważne słowa? Głupia. Anioły po prostu są, nie muszą nic mówić, nie udają, że cię znają. Nie muszą. Są, gdy ich potrzebujesz. Anioły są tylko dla ciebie.
|
|
|
|