 |
Ja już na prawdę nie chcę chcieć cię mieć .
|
|
 |
Najtrudniej jest wstać rano w poniedziałek podczas kiedy przez cały weekend spało się zaledwie kilka godzin. Najtrudniej jest ogarnąć poranną toaletę , ubrać się i pomalować. Najtrudniej jest zrobić sobie samemu kawę po czym wypić ją i wyjść do szkoły. Najtrudniej jest przetrwać kolejne kilka godzin , kolejny dzień , tydzień i miesiąc , najtrudniej jest normalnie funkcjonować po tym wszystkim , najtrudniej jest żyć... żyć bez Ciebie / nacpanaaa
|
|
 |
“On kochał piwo, ona raczej wódkę. Przejmował się chwilą, ona raczej jutrem.”
|
|
 |
"Parę lat temu wstecz chcieliśmy wczuć się w dorosłość. Dziś oddalibyśmy wszystko by móc znów żyć beztrosko."
|
|
 |
|
me. friends. sun. 30 °C. sea. beach. party. holiday. now.
|
|
 |
|
-zrób mi loda. -mógłbyś być trochę bardziej romantyczny? -zrób mi loda podczas deszczu.
|
|
 |
"Nie chciałam wiele. Chciałam tylko, by w końcu mnie zrozumiał, by pojął moje emocje, trwając przy mnie jak najdłużej. Tylko tyle."
|
|
 |
" Łzy? Nie mam tego w grafiku. Ból? Wykreśliłam z kartki. Miłość? Jest na czarnej liście. Mój harmonogram oparty jest na całkowitym wyjebaniu. "
|
|
 |
Być może to nie dobrze , że słucham rocka i panku . Być może palenie papierosów i picie alkoholu jest złe . Być może zbyt dużo gadam i nie pozwalam innym dojść do słowa . Być może coraz bardziej zamykam się w sobie . Być może się zmieniłam do tego stopnia , że polubiłam samą siebie . Być może moje wady są nie do wytrzymania i być może jestem zakochana . Ale czy kogoś to na prawdę obchodzi ? No właśnie , nikogo .
|
|
 |
Ósma zero pięć , wchodzę do szkoły w uszach mam słuchawki w kieszeni cztery gramy. W torebce jakiś zeszyt, gdzieś powinien znaleźć się i długopis.Na nogach mam najki w psychice rozpierdol wewnętrzny. I przez kolejne siedem godzin mam też zamiar udawać że wszystko ze mną w porządku, mam zamiar uczyć się rzeczy które nigdy nie przydadzą mi się w życiu.W między czasie mogę obalić z kumplem flaszkę w ostatniej ławce na fizyce czy też zjarać blanta w męskim kiblu w siedem osób. Potem mam plan wrócić do domu , spiąć włosy w kucyk nałożyć dres, zapuścić Pezeta i wypełnić szklankę po brzegi Danielsem z lodem i colą następnie wmawiać sobie że nic już do Ciebie nie czuję , że jesteś dla mnie nikim. Mam nadzieję że dam rady / nacpanaaa
|
|
 |
Tak , jesteśmy źli , cholernie źli i tak doskonale zdajemy sobie z tego sprawę. Bez przerwy melanżujemy , pijemy na umór , ćpamy , palimy , jaramy blanty. Wagarujemy , notorycznie zrywamy się z lekcji a kiedy już przychodzimy do szkoły to i tak zazwyczaj jesteśmy pod wpływem. Kłócimy się z nauczycielami , nie szanujemy starszych i nie słuchamy rodziców.Nie wracamy na noc do domów , zgonujemy , lecimy na urwanych filmach.Popełniamy wciąż te same błędy, najważniejsza jest dla nas dobra zabawa , raczej słabo z ambicjami.Przesadzamy, pieprzymy się na maskach samochodów czy też w dyskotekowych kiblach z przypadkowymi partnerami,besztamy się , ogarniamy ustawki, mamy na wszystko wyjebane.I nie wiem czy cokolwiek jest w stanie nas usprawiedliwić ale jeśli tak to chyba tylko to że potrafimy kochać, kochamy tak mocno jak żadne inne pokolenie ,a w walce o miłość i szczęście jesteśmy wstanie zrobić wszystko / nacpanaaa
|
|
 |
Jest więcej rzeczy których nie lubię niż tych , które lubię . Nienawidzę grobu przyjaciela . Nienawidzę wrednych spojrzeń gdy przechadzam się po szkolnym korytarzu z zamiarem oderwania się od towarzystwa rozbawionych do łez przyjaciół . Nienawidzę nauczycielki od niemieckiego i profesora od fizyki . Nienawidzę swojego wyglądu i luster w domu , które pozwalają mi widzieć siebie zbyt często . Ale najbardziej nienawidzę siebie za to , że nie powiedziałam ci wcześniej jak dużo dla mnie znaczysz i jak bardzo chcę , żeby nasza przyjaźń zmieniła się w bezgraniczną miłość .
|
|
|
|