 |
idę wolno, ale nie cofam się nigdy.
|
|
 |
nie obiecuję Ci być bezbłędna, najlepsza czy idealna. ale obiecuję być zawsze, pomimo wszystko.
|
|
 |
wtedy były marzenia, a dziś są tylko plany, wciąż nie mamy czasu i wciąż ich nie spełniamy /huczuhucz
|
|
 |
mimo tego co się działo w moim życiu, co ze sobą robię i co robiłam, nadal myślę sama. nikt nie pompuje mi do głowy swoich poglądów, mam własne zdanie. fajnie, że chociaż to udało mi się zachować.
|
|
 |
znamy swoje dusze i serca, ale nikim ważnym dla siebie już nie jesteśmy.
|
|
 |
pragnęła jego serca, on był w stanie podarować jej mięsień. ale ulokowany nieco niżej.
|
|
 |
stała za nim, delikatnie muskając jego muskularne plecy ustami. obrócił się napięcie patrząc jej w oczy. serce zaczęło wirować jak pralka, kochała go. właśnie wtedy wziął ją za dłonie i przyparł do ściany. przestraszona nachyliła się do pocałunku, ale jemu nie było to w głowie. zaczął ją rozbierać, a ona cała dykącząca łudziła się, że zaraz przestanie. nie zrobił tego. zaczęła mu się wyrywać z rąk, nawet nie próbując krzyczeć. nie chciała, żeby uznał że go odrzuca. przecież pragnęła go jak nikogo innego. mimo tego była przeciwna staniu nago, temu kiedy rzucił ją na łóżko. nie miała szans wyrwać się z jego silnych objęć. robił z nią co chciał, a ona tylko cicho łkała, pytając przestraszona 'kochasz mnie?' co parę sekund, starając się nie zważać na to co z nią robi. wbrew jej woli. idąc za rękę z jej naiwnością, której mógł podziękować albo przybić piątkę w podziękowaniu.
|
|
 |
mówisz - jesteś gówniarz i nie umiesz żyć w parze. mówię - jestem gówniarz i mam wyjebane. /planet
|
|
 |
"Gdy tak patrzyła na te chmury i na morze na dole, zrozumiała, że ten mężczyzna jest najważniejszy w jej życiu. Że jest wytłumaczeniem, jedynym powodem istnienia tych skał, nieba, zimy. Gdyby go tu nie było, na nic by się zdały zastępny aniołów. Raj nie miałby racji bytu"
|
|
 |
"Bo człowiek zakochany potrafi pojąć niepojmowalne i rozpoznać niepoznawalne, jako że miłość jest kluczem do wszelkich tajemnic"
|
|
 |
"I dlatego, tak jak się dzielimy, tak samo się odnajdujemy. A to ponowne spotkanie dwóch połówek nazywa się Miłością. Bo dusza dzieli się zawsze na pierwiastek męski i kobiecy"
|
|
|
|