 |
|
ˇ Byliśmy na tej samej imprezie. Około pierwszej kumpel uniósł w górę pustą butelkę po piwie. -Gramy, pytanie albo wyzwanie! -zagaił. Usiedliśmy w niedbałym kręgu, kolejne osoby zaczynały kręcenie. W końcu szkło trafiło w Jego dłoń, a kręcąca się butelka w końcu zatrzymała się wskazując na mnie. -Wyzwanie. -wymamrotałam. Uśmiechnął się do mnie, na co serce zabiło zdecydowanie za szybko. Tak dawno tego nie robił. -Pocałuj mnie. -polecił mi na co zareagowałam krótkim lękiem. Zbliżyłam się do Niego i połączyłam nasze wargi w całość na dobrą minutę, delektując się na powrót Jego bliskością. Wróciłam na swoje miejsce i zakręciłam niedbale, przyjmując współczujące spojrzenia znajomych, którzy doskonale wiedzieli jak bolało mnie rozstanie. Butelka wykonała ostatni obrót i zatrzymała się, na Nim. -Pytanie. -podrapał się po karku. Przełknęłam ślinę. -Kochasz mnie jeszcze? -wybełkotałam. - Jak wariat. -odpowiedział po czym otworzył ramiona ze świadomością, że zaraz się w nich znajdę.
|
|
 |
Miłość to forma uprzedzenia. Kochasz to, czego potrzebujesz, kochasz to, co poprawia ci samopoczucie, kochasz to, co jest wygodne. Jak możesz twierdzić, że kochasz jednego człowieka, skoro na świecie jest dziesięć tysięcy ludzi, których kochałabyś bardziej, gdybyś ich kiedyś poznała? Ale nigdy ich nie poznasz.
|
|
 |
" (...) Nieobecność jest tylko brakiem obecności." Jakub Żulczyk
|
|
 |
podgłaśniam muzykę głównie po to, by zagłuszyć swoje myśli. / tonatyle
|
|
 |
"Zrezygnowałem dziś z czegoś dla czegoś. Nie mam nic."
|
|
 |
ja to juz dzisiaj wiem, że tego dnia kiedy zapomne o miłości do Ciebie i będę szczęśliwa z kimś innym, Ty pokochasz mnie od nowa [kwiatuszek_08]
|
|
 |
I zostałeś sam.Zabawne, nie? Zawsze to Ty byłeś sprawcą samotności u innych, a tymczasem to wszyscy odwrócili się od Ciebie. Kumple odeszli, dziewczyny straciły zainteresowanie i nie masz co ze sobą zrobić. Gdzie się podział ten imprezowy chłopak, z cwaniackim uśmieszkiem na ustach otoczony wianuszkiem fanek? Nigdy go widocznie nie było, bo nikt już o nim nie pamięta. Chciałabym Ci współczuć, ale kiedy ja ofiarowałam Ci szczerą i bezwarunkową miłość, Ty wybrałeś zabawę. Teraz już na Ciebie nie czekam./esperer
|
|
 |
nie byłem sobą, albo może to własnie byłem ja.
|
|
 |
Codziennie inna, bardziej dojrzała, mniej naiwna.
|
|
 |
Róbmy coś spontanicznego, bez przemyśleń, by mieć wspomnienia, których nigdy nie zapomnimy.
|
|
 |
Najbardziej obcy są dla siebie ludzie, którzy kiedyś się kochali.
|
|
|
|