 |
moim postanowieniem odnośnie zawodu w przyszłości było zostanie jego żoną. skurwysyn kazał mi znaleźć sobie inną posadę.
|
|
 |
wyjebałabym misia od Ciebie, ale on przecież nie jest odpowiedzialny za to, że pokochałam skurwysyna. a ja nie lubię karać niewinnych.
|
|
 |
a po rozstaniu zaczyna się wyścig szczurów, kto prędzej zapomni. nie myślisz, ale w podświadomości modlisz się w każdej sekundzie swojej egzystencji o to, żeby pamiętał. nie dlatego, że chcesz wygrać. dlatego, że nadzieja jest nieśmiertelna.
|
|
 |
a teraz znienacka nadszedł czas, żeby stać się gotową na ponowne bycie dla Ciebie nikim.
|
|
 |
dlaczego kiedy moje serce zaczęło napierdalać dubstep, nie dostałam po ryju na tyle mocno, żeby zadać sobie samej pytanie, czy aby przypadkiem mnie nie popierdoliło?
|
|
 |
obiecałam sobie, że po Twoim odejściu nie będę wybuchać płaczem kiedy z szafki wyciągnę w zapomnieniu dwie, zamiast jednej filiżanki. utrzymuję się w tym postawieniu. płaczę dopiero przy zalewaniu herbaty. jeszcze jakiś czas, i będę się wstrzymywać aż do słodzenia. jestem dzielna, tak jak postanowiłam być.
|
|
 |
nieraz już było ciężko, ale nigdy nie nazwę tego męką.
|
|
 |
- synu , ty jesteś gejem ?
- oczywiście , że nie tato , ale teraz wyjdź bo będę robił sobie makijaż i manicur bo mam randkę z nowym chłopakiem. ;p
|
|
 |
Bo najpiękniejsze jest to, że się poznaliśmy.
|
|
 |
zajebiście mieć taką osobę która jest przy Tobie zawsze. Zna Cię już na tyle, żeby widzieć odrazu, że jest źle, która powstrzymuje od płaczu i tego by nie zwariować . Kocham Cię ;*
|
|
 |
Ty beze mnie marzniesz, ja bez Ciebie nie istnieję/Peja ;3
|
|
 |
Między nami już na zawsze pozostanie to co piękne, to co uda nam się stworzyć nazwę szczęściem ♥
|
|
|
|