 |
nie pytaj co u mnie, kolegom nie mówię prawdy.
|
|
 |
co on powiedział? że przecież jestem jego koleżanką. co ja pomyślałam? że może być pewny, że więcej nic mu nie powiem. bo dla mnie koleżeństwo to nie przyjaźń... a potem napisałam 'cześć' i pomyślałam 'przykro mi'. i ja jestem szczera? ><
|
|
 |
Szanowna Pani Miłość, jeśli już Pani musi przychodzić, to w parze z Wzajemnością, dobrze?
|
|
 |
przykro mi, zostań, ej, ja płaczę. dobra, napiszę Ci 'cześć'.
|
|
 |
co u Ciebie? na trzeźwo nic, po pijanemu może być.
|
|
 |
jedni mają przestępcze myśli, drudzy samobójcze... niech żyją jedni i drudzy...
|
|
 |
` nie zapomniałam .. nie przestałam kochać .. nie przestałam tęsknić i myśleć o tobie . i wcale się nie pogodziłam z myślą, że już nie wrócisz . i tylko jakoś dziwnie mi gdy widząc cię daleko gdzieś nadal czuję te motylki w brzuszku i łzy cisnące się do oczu . kocham cię wciąż .. tak bardzo mi ciebie brakuje .. nauczyłam się już udawać przed innymi, że nic do ciebie nie czuję . lecz w środku nic się nie zmieniło bo nadal jesteś najważniejszą osobą w moim życiu .
|
|
 |
Bo nie w tym rzecz, żeby leżeć, płakać, szlochać. Ktoś cię kocha, to ty też się naucz kochać.
|
|
 |
samobójca nie jest ślepy, on po prostu nie natrafił w swoim życiu na okulistę [czyt. przyjaciela, psychologa bądź psychiatrę], który wręczyłby mu różowe okulary.
|
|
 |
jest wyjątkowy, zna słowo przepraszam!
|
|
 |
Jestem mloda, mam prawo popelniac bledy i mam prawo ich pozniej zalowac lub nie zalowac. Nikt nie ma jednak prawa mnie za to oceniac, a tym bardziej krytykowac.
|
|
|
|