głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika unloveee

kiedy człowiek dorasta traci też przyjaciół – jeśli masz szczęście to tylko tych niewłaściwych  którzy może nie są tak dobrzy  jak się o nich kiedyś myślało. jeśli masz szczęście  to uda się utrzymać tych  którzy są prawdziwymi przyjaciółmi  tych  którzy zawsze przy tobie trwali. nawet jeśli tobie się wydawało  że nie trwają. bo tacy przyjaciele są cenniejsi od wszelkich diamentów świata.

truskawkova dodano: 27 lipca 2016

kiedy człowiek dorasta traci też przyjaciół – jeśli masz szczęście to tylko tych niewłaściwych, którzy może nie są tak dobrzy, jak się o nich kiedyś myślało. jeśli masz szczęście, to uda się utrzymać tych, którzy są prawdziwymi przyjaciółmi, tych, którzy zawsze przy tobie trwali. nawet jeśli tobie się wydawało, że nie trwają. bo tacy przyjaciele są cenniejsi od wszelkich diamentów świata.

Można się bronić. Zapierać. Zapijać. Zdzierać sobie serce do krwi. I chuj. Jak coś ma być  to będzie  a jak nie  to się nie stanie. Jeśli pragnienie było i nie zostało spełnione  to i tak wróci. Za xx lat i będzie palić jeszcze bardziej. Pewnych rzeczy nie można zatrzymać. Bo są jak gwiazdy w ruchu. Wilgotne od pragnień.	  — Kaja Kowalewska

chokoreeto dodano: 27 lipca 2016

Można się bronić. Zapierać. Zapijać. Zdzierać sobie serce do krwi. I chuj. Jak coś ma być, to będzie, a jak nie, to się nie stanie. Jeśli pragnienie było i nie zostało spełnione, to i tak wróci. Za xx lat i będzie palić jeszcze bardziej. Pewnych rzeczy nie można zatrzymać. Bo są jak gwiazdy w ruchu. Wilgotne od pragnień. — Kaja Kowalewska

zrobiliśmy razem setki kilometrów po niebie  ale na którymś z postojów zostawiliśmy sens.

truskawkova dodano: 26 lipca 2016

zrobiliśmy razem setki kilometrów po niebie, ale na którymś z postojów zostawiliśmy sens.

“ Samemu może i dobrze się mieszka  ale zasypia fatalnie.  ”  —  Pożądanie mieszka w szafie  Piotr Adamczyk

chokoreeto dodano: 26 lipca 2016

“ Samemu może i dobrze się mieszka, ale zasypia fatalnie. ” — "Pożądanie mieszka w szafie" Piotr Adamczyk

Mogłabym leżeć teraz z Tobą na plaży  pić wino  rozmawiać o życiu  śmiać się i całować..

chokoreeto dodano: 26 lipca 2016

Mogłabym leżeć teraz z Tobą na plaży, pić wino, rozmawiać o życiu, śmiać się i całować..

tylko pamiętaj  ignorując ją  uczysz ją  że może żyć bez Ciebie.

truskawkova dodano: 25 lipca 2016

tylko pamiętaj, ignorując ją, uczysz ją, że może żyć bez Ciebie.

“   zaprosił mnie do teatru  ... 	  do teatru? wyjdź za niego ”

chokoreeto dodano: 25 lipca 2016

“ - zaprosił mnie do teatru [...] - do teatru? wyjdź za niego ”

  moja koleżanka mawiała  że zarówno w morderstwie  jak i w pocałunku najlepsza jest chwila tuż przed. A po wszystkim nie wiadomo  co zrobić z ciałem.

chokoreeto dodano: 25 lipca 2016

- moja koleżanka mawiała, że zarówno w morderstwie, jak i w pocałunku najlepsza jest chwila tuż przed. A po wszystkim nie wiadomo, co zrobić z ciałem.

Przerażające jest to  że nie niszczysz wyłącznie samej siebie  ale wszystkich ludzi  których napotkasz na swojej drodze. Zarażasz ich sobą  swoją osobą  charakterem  każdą pozytywną stroną swojej osobowości  pozwalasz im w siebie wsiąknąć  a później  mimo że wcale tego nie chcesz  zabijasz w nich ten cały zapał  chęć do życia  radość. Osiągnęłaś apogeum beznadziejności  ale nie wystarcza ci tkwić w tym samej  więc pociągasz ze sobą innych. To boli  wiem  wcale tego nie chcesz  nie planujesz  nie zamierzałaś ranić. Topisz się w swojej pustce i nie potrafisz wypłynąć  nikt nie chce podać ci ręki  zaczynają się tobą brzydzić. Jak można doprowadzić się do takiego stanu? Jak można stać się takim człowiekiem?   yezoo

yezoo dodano: 24 lipca 2016

Przerażające jest to, że nie niszczysz wyłącznie samej siebie, ale wszystkich ludzi, których napotkasz na swojej drodze. Zarażasz ich sobą, swoją osobą, charakterem, każdą pozytywną stroną swojej osobowości, pozwalasz im w siebie wsiąknąć, a później, mimo że wcale tego nie chcesz, zabijasz w nich ten cały zapał, chęć do życia, radość. Osiągnęłaś apogeum beznadziejności, ale nie wystarcza ci tkwić w tym samej, więc pociągasz ze sobą innych. To boli, wiem, wcale tego nie chcesz, nie planujesz, nie zamierzałaś ranić. Topisz się w swojej pustce i nie potrafisz wypłynąć, nikt nie chce podać ci ręki, zaczynają się tobą brzydzić. Jak można doprowadzić się do takiego stanu? Jak można stać się takim człowiekiem? [ yezoo ]

są chwile  które nigdy nie wrócą  lecz w pamięci trwać będą wiecznie.

truskawkova dodano: 24 lipca 2016

są chwile, które nigdy nie wrócą, lecz w pamięci trwać będą wiecznie.

złe rzeczy są jak fale. zawsze będą się nam przytrafiać i nikt nic na to nie poradzi. to część życia  tak samo jak fale są częścią oceanu. jeśli stoisz na brzegu  nigdy nie wiesz  kiedy nadpłyną. ale nadpłyną. trzeba tylko pamiętać  żeby po każdej z nich wynurzać się z powrotem na powierzchnię  to wszystko.

truskawkova dodano: 23 lipca 2016

złe rzeczy są jak fale. zawsze będą się nam przytrafiać i nikt nic na to nie poradzi. to część życia, tak samo jak fale są częścią oceanu. jeśli stoisz na brzegu, nigdy nie wiesz, kiedy nadpłyną. ale nadpłyną. trzeba tylko pamiętać, żeby po każdej z nich wynurzać się z powrotem na powierzchnię, to wszystko.

Czy po długim czasie niekochania można zapomnieć jak to jest? Czy może tego się nie zapomina? Może to się po prostu wie  czuje? Jak to jest z tą całą miłością? Czy nie kochając kogoś przez bardzo długi czas  wypadamy z rytmu? Można się tego oduczyć  czy pozostaje to trwale  jak jazda na rowerze? Co jeśli tego nie czuć  tej aury i otoczki? Czy to oznacza  że trzeba szukać dalej? Powiedz mi  jak to jest kochać i być kochanym? Co się wtedy czuje  kim się jest? Czy te motylki w brzuchu  które są na początku  przemijają  czy tak naprawdę nigdy nie powinny przeminąć? Wytłumacz mi  o co chodzi w tej miłości. Skąd mam wiedzieć  że to jest właśnie ten człowiek  że to na niego czekałam  że z nim mogę budować przyszłość? Gdzie jest ta pewność  to przeświadczenie  że jestem ja i on  razem  i że na zawsze tak już zostanie?   yezoo

yezoo dodano: 23 lipca 2016

Czy po długim czasie niekochania można zapomnieć jak to jest? Czy może tego się nie zapomina? Może to się po prostu wie, czuje? Jak to jest z tą całą miłością? Czy nie kochając kogoś przez bardzo długi czas, wypadamy z rytmu? Można się tego oduczyć, czy pozostaje to trwale, jak jazda na rowerze? Co jeśli tego nie czuć, tej aury i otoczki? Czy to oznacza, że trzeba szukać dalej? Powiedz mi, jak to jest kochać i być kochanym? Co się wtedy czuje, kim się jest? Czy te motylki w brzuchu, które są na początku, przemijają, czy tak naprawdę nigdy nie powinny przeminąć? Wytłumacz mi, o co chodzi w tej miłości. Skąd mam wiedzieć, że to jest właśnie ten człowiek, że to na niego czekałam, że z nim mogę budować przyszłość? Gdzie jest ta pewność, to przeświadczenie, że jestem ja i on, razem, i że na zawsze tak już zostanie? [ yezoo ]

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć