 |
'Sprawy, których dni i tak były policzone.'
|
|
 |
nienawidzę cię za cudowne, opalone ciało. za twoje mięśnie. za twoje słodkie przegryzanie wargi. za jasne bląd włosy. za piękne niebieskie oczy za papierosy i za piwo. za własne zdanie i sposób w jaki na mnie patrzysz... za to, że jesteś taki IDEALNY debilu.
|
|
 |
te oczy. te włosy. to ciało. te ruchy. ten uśmiech. to spojrzenie. ten On.
|
|
 |
"Ze wszystkich rzeczy, jakie nosisz, wyraz Twojej twarzy jest najważniejszy"
|
|
 |
niezdarnie siadła na parapecie, wystawiając nogi za okno. machała nimi beztrosko, nie zważając na fakt, że znajduje się na dwudziestym piętrze. przecież kazał jej być dzielną./
|
|
 |
-przegrywa ten, któremu bardziej zależy .
|
|
 |
- Spotkałam dziś Miłość. - I co ci powiedziała? - Przepraszała, że nie zawsze trwa do końca. - Płakała? - Płakała, bo często rani. - Krzyczała? - Krzyczała, że nie zawsze jest piękna. - Śmiała się? - Śmiała się, bo umie z siebie kpić. - Żałowała czegoś? - Żałowała, że ludzie nie zawsze traktują ją poważnie. - Była zła? - Złościła się, że czasem w nią wątpimy. - Cieszyła się? - Cieszyła się, że jej tak często szukamy. - Co ci jeszcze powiedziała? - Powiedziała, że nie jest dla mnie!
|
|
 |
"Jak mnie zaraz głowa nie przestanie boleć to Goździkowa dostanie wpierdol"
|
|
 |
Kocham Cię - powiedziała patrząc w najpiękniejsze oczy świata. -Mówiłaś coś? - powiedział chłopak wyciągając z uszu słuchawki, z których słychać było hip - hop. -Mówiłam, że ładna dziś pogoda
|
|
 |
- co tam. ? - zerwał ze mną. . i boli.. - no rozstania bolą.; * biedna .; ( - nie.. boli mnie ręka. - .? - no bo gdy waliłam mu cepa w ryj to źle się zamachłam.; ]
|
|
 |
- śpisz w szafie.; p - a ty ze mną.; D
|
|
 |
Nie chciała od niego nic prócz bycia przy nim, ale ten kretyn nigdy tego nie rozkminił
|
|
|
|