głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika unloved

Gdy ktoś kogo kochamy odchodzi  zwyczajne przytulenie przez tą osobę staje się szczytem naszych marzeń.

luckaa dodano: 14 maja 2012

Gdy ktoś kogo kochamy odchodzi, zwyczajne przytulenie przez tą osobę staje się szczytem naszych marzeń.

Idę  a moje serce nie przestaje bić.

luckaa dodano: 14 maja 2012

Idę, a moje serce nie przestaje bić.

Jedyny twój problem jest taki  że nie umiesz przyznać się do uczuć  które masz gdzieś tam w środku.

luckaa dodano: 14 maja 2012

Jedyny twój problem jest taki, że nie umiesz przyznać się do uczuć, które masz gdzieś tam w środku.

Powiedz trzy słowa i jestem twoja  ale  Jestem Chuck Bass  się nie liczy.

luckaa dodano: 14 maja 2012

Powiedz trzy słowa i jestem twoja, ale "Jestem Chuck Bass" się nie liczy.

Są dwa rodzaje szczerych ludzi: małe dzieci i pijani.

luckaa dodano: 14 maja 2012

Są dwa rodzaje szczerych ludzi: małe dzieci i pijani.

Zawsze  gdy spytają mnie o mój ideał  skłamię że nie wiem i pomyślę o Tobie.

luckaa dodano: 14 maja 2012

Zawsze, gdy spytają mnie o mój ideał, skłamię że nie wiem i pomyślę o Tobie.

Przy Jego ustach nawet najlepsze wino traci swój smak...

luckaa dodano: 14 maja 2012

Przy Jego ustach nawet najlepsze wino traci swój smak...

odpuść. uważałam i mam tą pewność  że nawet jeśli wypowiedziałam jakąś obietnicę to względem samej siebie  a nie twojej osoby. nie przyrzekłam ci  że będę silna  nigdy. choć  zapewne  mruknęłam to pod nosem do siebie  jako cichy plan na przyszłość  zrobię na co będę miała ochotę. a teraz chcę się po prostu napić  dużo napić  przestać myśleć  zmyć barwy rzeczywistości i na moment poczuć się lepiej  bo tak dopuściłam do siebie tą toksyczną pustkę. a ty  o ile chcesz się przydać  postaw mi kolejkę.

definicjamiloscii dodano: 14 maja 2012

odpuść. uważałam i mam tą pewność, że nawet jeśli wypowiedziałam jakąś obietnicę to względem samej siebie, a nie twojej osoby. nie przyrzekłam ci, że będę silna, nigdy. choć, zapewne, mruknęłam to pod nosem do siebie, jako cichy plan na przyszłość, zrobię na co będę miała ochotę. a teraz chcę się po prostu napić, dużo napić, przestać myśleć, zmyć barwy rzeczywistości i na moment poczuć się lepiej, bo tak-dopuściłam do siebie tą toksyczną pustkę. a ty, o ile chcesz się przydać, postaw mi kolejkę.

nie będzie cudownie. będę się wiercić  a po godzinie zabiorę Ci całą kołdrę. rano obudzisz się z kilkoma siniakami wyprodukowanymi przez mój łokieć. mimo to  proszę  wytrzymaj. złap mnie za biodro  kiedy wczuję się na tyle w sen  że omal co nie spadnę z łóżka. gdy pochłoną mnie koszmary  obudź mnie. przytul i zetrzyj pierwsze łzy z twarzy  całując w czoło i zapewniając  iż wszystko gra  wszystko jest w porządku  że jesteś.

definicjamiloscii dodano: 13 maja 2012

nie będzie cudownie. będę się wiercić, a po godzinie zabiorę Ci całą kołdrę. rano obudzisz się z kilkoma siniakami wyprodukowanymi przez mój łokieć. mimo to, proszę, wytrzymaj. złap mnie za biodro, kiedy wczuję się na tyle w sen, że omal co nie spadnę z łóżka. gdy pochłoną mnie koszmary, obudź mnie. przytul i zetrzyj pierwsze łzy z twarzy, całując w czoło i zapewniając, iż wszystko gra, wszystko jest w porządku, że jesteś.

wymieniając swoje wady  podawał uzależnienia. wszystkie zgony na imprezach wsadził do jednego worka  który  zaczepiony na ramieniu  miał być jego walizką w podróży do piekła. przy jego pokorze  czułam się tylko jak przeklęta wręcz grzesznica  która wcale nie żałowała swoich przewinięć  a na liście słabości wpisywała wyłącznie jego imię. taszcz tu jego osiemdziesiąt i trochę kilo do samego piekła przerzucam się na fajki.

definicjamiloscii dodano: 13 maja 2012

wymieniając swoje wady, podawał uzależnienia. wszystkie zgony na imprezach wsadził do jednego worka, który, zaczepiony na ramieniu, miał być jego walizką w podróży do piekła. przy jego pokorze, czułam się tylko jak przeklęta wręcz grzesznica, która wcale nie żałowała swoich przewinięć, a na liście słabości wpisywała wyłącznie jego imię. taszcz tu jego osiemdziesiąt i trochę kilo do samego piekła-przerzucam się na fajki.

oczy przemawiające światopoglądem różnym od mojego  ... zawierające cały mój świat.

definicjamiloscii dodano: 13 maja 2012

oczy przemawiające światopoglądem różnym od mojego, ... zawierające cały mój świat.

jednym słowem? pustka. dokładniej? pustka   coś  co usilnie staram się zdefiniować i czego próba za każdym razem wgniata moje serce w mostek. zaprosiłam ją. za dużą ilością czasu wysłałam jej krótkie zaproszenie w delikatnej kopercie  pachnącej jego perfumami  jakby uwydatniając to  czego tak cholernie mi tego wieczoru brakuje.

definicjamiloscii dodano: 13 maja 2012

jednym słowem? pustka. dokładniej? pustka - coś, co usilnie staram się zdefiniować i czego próba za każdym razem wgniata moje serce w mostek. zaprosiłam ją. za dużą ilością czasu wysłałam jej krótkie zaproszenie w delikatnej kopercie, pachnącej jego perfumami, jakby uwydatniając to, czego tak cholernie mi tego wieczoru brakuje.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć