 |
|
Ja pierdole. Jestem pojebana. Odtrącam od siebie ludzi, a potem narzekam, że jestem sama.
|
|
 |
|
nie mówię o Nim często. unikam tego tematu jak ognia. rzadko jestem na cmentarzu. przebywam w Jego pokoju tylko wtedy gdy muszę. tak, ja nadal nie pogodziłam się z Jego śmiercią. / veriolla
|
|
 |
|
zamknij oczy. przypomnij sobie moment w którym On wypowiedział w Twoim kierunku słowa 'kocham Cię'. nie pamiętasz? to teraz otwórz oczy, wytrzyj łzy i skończ to - bo nie warto. / veriolla
|
|
 |
|
desperacko tworzyliśmy tą układankę trzęsącymi się dłońmi. tak jakby wszystkie słowa tego utworu miały zaważyć na naszym życiu. sklejaliśmy wspólną przyszłość, nie sądząc nawet, że pojawi się wirus, który to zniszczy, a nas rozdzieli na dwa różne elementy.
|
|
 |
|
widzisz ten prostokąt w ścianie? tak, ten. ten z klamką. to są drzwi. a teraz naciśnij klamkę. i wypierdalaj.
|
|
 |
|
robić, uprawiać, wciąż się zabawiać, gryźć, całować, na górze dominować.
|
|
 |
|
Pamiętasz dzień w którym się poznaliśmy? Pamiętasz pierwszy pocałunek czy pierwsze upojnie spędzone noce ? Pierwszego blanta, wypalonego na pół? Pamiętasz, jak każdy z przechodniów dziwnie na nas spoglądając, mówił, że dzisiejsza młodzież już na siebie tak nie patrzy? Pamiętasz, jak bolała każda drobniejsza kłótnia? Jak przysięgaliśmy, że będziemy przy sobie nawet w najbardziej chujowych momentach? Nie, nie łudzę się. Mam tylko nadzieję, że zapomnę tak szybko, jak Ty zapomniałaś o mnie.
|
|
 |
|
nie mam zamiaru spełniać czyichś oczekiwań,
w życiu nie chodzi o to by sympatię zdobywać.
|
|
 |
|
często coś niszczę, na przykład książki, telefon, albo taki tam - związek.
|
|
 |
|
jeśli zechcesz mnie rzucić - rzuć mnie na łóżko.
|
|
 |
|
dotknij go suko , a zrobię ci ' przejażdżkę ' ryjem po asfalcie .
|
|
 |
|
oddałabym praktycznie wszystko, żeby poświęcał mi tyle uwagi co teraz, żeby z taką samą częstotliwością mówił do mnie, koncentrował się na mojej osobie, poświęcał spojrzenia. oddałabym większość tych ważnych dla mnie rzeczy - WTEDY, nie teraz.
|
|
|
|