 |
Są ludzie, którzy zasługują na wiele a nie oczekują niczego w zamian. Są też tacy, dla których robimy wszystko mimo, że na to nie zasługują a dla nich to i tak za mało.
|
|
 |
Ludzie zapomną o tym co powiedziałeś, ludzie zapomną o tym czego dokonałeś, ale ludzie nigdy nie zapomną tego, jak dzięki tobie się czuli.
|
|
 |
A po 10 kieliszku, 2 szklance szampana i 8 papierosach nawet Twoje odejście staje się zabawne.
|
|
 |
27.03.2012 - dla niektórych data jak każda inna, dla innych dzień w którym wszystko zdarzyło się obrócić o 360 stopni. Nie da się opisać bólu jaki tkwi we mnie do tej pory, gdy tylko wracam wspomnieniami do tamtego dnia. Wiem ze jesteś, że czuwasz, że wspierasz, że będziesz ze mną mimo wszystko Mamo.
|
|
 |
Wiesz że Cię kocham, chociaż na swój dziwny nieczuły sposób.
|
|
 |
Bo tak w życiu bywa, że ludzie przychodzą i odchodzą, mydląc oczy, że ważni jesteśmy, że nasze zdanie ma znaczenie, że to, że tamto, że sramto... a potem pyk. i ich nie ma.
|
|
 |
Bywa tak,że gdy przychodzi wieczór, siadasz w oknie i nagle przypominasz sobie o wszystkim co było. W oku kręci się łza, bo wiesz, że to się już nie powtórzy idealnie tak samo i z tymi samymi ludźmi... w środku nocy wspomnienia bolą... najbardziej.
|
|
 |
Kiedy znajdziesz kogoś, kto sprawia, że się uśmiechasz, a nawet śmiejesz, i przy kim czujesz się bezpiecznie... nie możesz tak po prostu pozwolić mu odejść, tylko dlatego, że się boisz...
|
|
 |
Jestem w tak wielkiej rozterce, że sam już nie wiem,czy myśli o Tobie, wspomnienie Ciebie, dodają mi sił, czy mnie ich pozbywają?
|
|
 |
powiedz mi prosto w oczy, ze te wszystkie gesty nic nie znaczyły. Wyśmiej mnie. Wykrzycz mi prosto w twarz, ze jestem cholernie naiwna.
|
|
 |
Najgorzej jest jak człowiek siedzi sam w nocy i się zastanawia. Nawet jeśli przez większość czasu jest dobrze, to wieczorem zawsze mam wrażenie, że coś jest nie tak.
|
|
 |
Byłeś najpiękniejszą epoką mojego życia. I własnie dlatego nie tylko, nigdy nie będę mogła o Tobie zapomnieć, ale będziesz stale obecny w mojej najgłębszej pamięci, jak powód, dla którego się życje.
|
|
|
|