 |
|
To co jest przyczyną twoich najgłębszych cierpień, jest zarazem źródłem twoich największych radości.
|
|
 |
|
- Źle wyglądasz. Co się stało?
- Nic takiego. Nie zrozumiesz.
- Spróbuję.
- A bolały Cię kiedyś wspomnienia?
|
|
 |
|
- Ja Was nie rozumiem. Po co codziennie malować tuszem oczy? Nie można raz, a dobrze?
- Może i można, ale każdego dnia płaczemy przez takich typków jak Ty.
- A tusze wodoodporne?
- Łza to nie tylko woda. Jest w niej ból, który wszystko niszczy.
|
|
 |
|
Tęsknie za tym, jak całowałeś mnie w czoło i mówiłeś 'damy radę', za tym, jak mogłam wtulić się w Twoje ciepłe ramiona, za tym, jak byłeś od razu, na każdy mój telefon. Cholernie mi tego wszystkiego brakuję. Brakuję mi Ciebie. Szkoda, że potrafiles mnie zdradzic...
|
|
 |
|
Jeśli wódka, to tylko z lodówki. Jeśli sok, to tylko stuprocentowy. Jeśli lody, to tylko zimne. Jeśli piosenki, to tylko te ulubione. Jeśli zima, to tylko z maksymalnym mrozem. Jeśli lato, to tylko z upałem. Jeśli miłość, to tylko prawdziwa. Jeśli Ty, to tylko mój.
|
|
 |
|
sorry mala, juz minal nasz czas, zapomnij o mnie i o tym co bylo...
|
|
 |
|
wywalenie z klasy policyjnej, zdrada, zjebane stosunki w domu... nic tylko rzucic sie pod auto...
|
|
 |
|
nie jestem w stanie sprawic bys czul to co dzis, gdy sie dowiedzialam co zrobiles...
|
|
 |
|
nie ma dla Ciebei takiej kary bys wycierpial swoj blad...
|
|
 |
|
a ja glupia napisalam do Ciebei wczorajszej nocy smsa jak to Cie nie kocham i jak to Ci bardzo nie ufam... i widzisz co w zamian dostalam??? zdrade, z panna z klubu...
|
|
 |
|
zawsze zapewniales, ze nigdy mnie nie zdradzisz... ze jestem dla Ciebie wszystkim... wszystkim bez czego mozesz zyc...
|
|
 |
|
boli jak cholera... ale mam jeszcze troche szacunku dla samej siebie i nie pozwole Ci wrocic...
|
|
|
|