głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika uniquex3

Żyjesz na pozór  na przekór  na opak  na swój sposób  na dwa tryby  na niby. Wybierasz źle  fatalnie  najgorzej  dobrze  trafnie  rzadziej najlepiej. Kochasz za mało  za późno  za wcześnie  za bardzo  za coś.

wezniepierdol dodano: 26 maja 2012

Żyjesz na pozór, na przekór, na opak, na swój sposób, na dwa tryby, na niby. Wybierasz źle, fatalnie, najgorzej, dobrze, trafnie, rzadziej najlepiej. Kochasz za mało, za późno, za wcześnie, za bardzo, za coś.

Pewne kwestie próbuje przemilczeć  nawet jeśli coś w środku rozpieprza wszystkie moje myśli.

wezniepierdol dodano: 26 maja 2012

Pewne kwestie próbuje przemilczeć, nawet jeśli coś w środku rozpieprza wszystkie moje myśli.

w tym tkwi sens istnienia  by być będąc nawet w połowie martwym  by kochać krusząc skałę na sercu  by oddychać  gdy brakuje tlenu  by żyć  nawet jeśli tak naprawdę  nie ma już dla kogo.   endoftime.

endoftime dodano: 26 maja 2012

w tym tkwi sens istnienia, by być będąc nawet w połowie martwym, by kochać krusząc skałę na sercu, by oddychać, gdy brakuje tlenu, by żyć, nawet jeśli tak naprawdę, nie ma już dla kogo. / endoftime.

''I chuj  sie nie martwie  nie obchodzi mnie jak mnie nazwiesz.''

wezniepierdol dodano: 23 maja 2012

''I chuj, sie nie martwie, nie obchodzi mnie jak mnie nazwiesz.''

a potem  późną nocą  tuż przed snem opowiem Ci jak było naprawdę  jak na co dzień jedno pragnienie chłonęło każde z marzeń  jak chęć  dzielenia jedynie z Tobą  tego mięśnia leżącego w bezruchu gdzieś pod klatką piersiową  uśmiercała wszystko inne. opowiem Ci o swoich snach  w których dominowałeś od zawsze. opowiem  jak momentami chciałam mimowolnie wtulić się w Ciebie  i odczuwać kruche ciepło. jak nieustannie  wśród bladej codzienności szukałam cienia Ciebie  jak błagałam  abyś był tym  z którym wszystko nabierze sensu  z którym położę wspólny fundament i pierwsze podstawy  a po czasie zbuduje mój dom  i będę dzielić się łóżkiem. z którym codziennie rano  tuż przed pracą będę spijać piankę z kawy  a co niedzielę będzie robił mi śniadania do łóżka i dawał siebie. abyś był tym  którego będę co wieczór całować na dobranoc  przytulać bez zahamowań  i mieć na wyłączność  tego  który będzie tym jedynym  za którego kiedyś umrę  i którego będę kochać nawet gdy rozdzieli nas niebo.   endoftime

endoftime dodano: 23 maja 2012

a potem, późną nocą, tuż przed snem opowiem Ci jak było naprawdę, jak na co dzień jedno pragnienie chłonęło każde z marzeń, jak chęć, dzielenia jedynie z Tobą, tego mięśnia leżącego w bezruchu gdzieś pod klatką piersiową, uśmiercała wszystko inne. opowiem Ci o swoich snach, w których dominowałeś od zawsze. opowiem, jak momentami chciałam mimowolnie wtulić się w Ciebie, i odczuwać kruche ciepło. jak nieustannie, wśród bladej codzienności szukałam cienia Ciebie, jak błagałam, abyś był tym, z którym wszystko nabierze sensu, z którym położę wspólny fundament i pierwsze podstawy, a po czasie zbuduje mój dom, i będę dzielić się łóżkiem. z którym codziennie rano, tuż przed pracą będę spijać piankę z kawy, a co niedzielę będzie robił mi śniadania do łóżka i dawał siebie. abyś był tym, którego będę co wieczór całować na dobranoc, przytulać bez zahamowań, i mieć na wyłączność, tego, który będzie tym jedynym, za którego kiedyś umrę, i którego będę kochać nawet gdy rozdzieli nas niebo. / endoftime

ej kochanie  kocham Cię kochać  kiedy mnie kochasz.   endoftime.

endoftime dodano: 22 maja 2012

ej kochanie, kocham Cię kochać, kiedy mnie kochasz. / endoftime.

Dużo wszelkiego rodzaju miłości amputowano z mojego serca. Dużo ludzi wymazałem z myśli na przestrzeni ostatniego czasu. Jedno pozostało niezmiennie silne   więź z muzyką  która teraz jako jedyna tuli mnie w czymś innym aniżeli nicość.

pierdol.sie.kocie dodano: 21 maja 2012

Dużo wszelkiego rodzaju miłości amputowano z mojego serca. Dużo ludzi wymazałem z myśli na przestrzeni ostatniego czasu. Jedno pozostało niezmiennie silne - więź z muzyką, która teraz jako jedyna tuli mnie w czymś innym aniżeli nicość.

 Nie ma ideałów  ale są anioły  które spotyka się tylko raz w życiu.

pierdol.sie.kocie dodano: 21 maja 2012

"Nie ma ideałów, ale są anioły, które spotyka się tylko raz w życiu."

 Świat to skomplikowane miejsce o trudnych regułach  gdzie każdy gra taką rolę  jaką wyznaczył mu los. I nie zawsze można wybierać.

pierdol.sie.kocie dodano: 21 maja 2012

"Świat to skomplikowane miejsce o trudnych regułach, gdzie każdy gra taką rolę, jaką wyznaczył mu los. I nie zawsze można wybierać."

Prócz wciąż trwającej terapii  żałosnego użalania się nade mną nauczycieli  duszącej wręcz temperatury na zewnątrz  pozostała mi jeszcze ona   mama. Wiem jak wiele dla mnie zrobiła i ile poświęciła. Zdaję sobie sprawę z tego  że właściwie dzięki Niej wyłącznie  wciąż tu jestem. Nie przesadzę mówiąc  iż przywróciła mnie do życia. Mam nadzieję tylko  że kiedyś zdołam to docenić.

pierdol.sie.kocie dodano: 21 maja 2012

Prócz wciąż trwającej terapii, żałosnego użalania się nade mną nauczycieli, duszącej wręcz temperatury na zewnątrz, pozostała mi jeszcze ona - mama. Wiem jak wiele dla mnie zrobiła i ile poświęciła. Zdaję sobie sprawę z tego, że właściwie dzięki Niej wyłącznie, wciąż tu jestem. Nie przesadzę mówiąc, iż przywróciła mnie do życia. Mam nadzieję tylko, że kiedyś zdołam to docenić.

Pozostało mi już zaledwie wypełnienie pustką  jakkolwiek irracjonalnie to brzmi.

pierdol.sie.kocie dodano: 21 maja 2012

Pozostało mi już zaledwie wypełnienie pustką, jakkolwiek irracjonalnie to brzmi.

Dziękuję  mamo. Zaczynając od początku   bo dałaś mi życie  które już zakończyłem  ale to nic. Bo byłaś  kiedy je kończyłem. Bo trzymałaś mnie za dłoń w którą było mi tak zimno i choć nie miałaś ze mną żadnego kontaktu  wiedziałaś co robić. Bo starasz się mnie zrozumieć  choć w minimalnym stopniu. Bo zapewniasz co dzień  każdego poranka i wieczoru  że akceptujesz mnie i kochasz  kimkolwiek bym nie był. Jesteś moim najważniejszym aniołem.

pierdol.sie.kocie dodano: 20 maja 2012

Dziękuję, mamo. Zaczynając od początku - bo dałaś mi życie, które już zakończyłem, ale to nic. Bo byłaś, kiedy je kończyłem. Bo trzymałaś mnie za dłoń w którą było mi tak zimno i choć nie miałaś ze mną żadnego kontaktu, wiedziałaś co robić. Bo starasz się mnie zrozumieć, choć w minimalnym stopniu. Bo zapewniasz co dzień, każdego poranka i wieczoru, że akceptujesz mnie i kochasz, kimkolwiek bym nie był. Jesteś moim najważniejszym aniołem.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć