 |
patrzył mi prosto w oczy, a serce aż wyło z bólu .
|
|
 |
niezdarnie siadła na parapecie, wystawiając nogi za okno. machała nimi beztrosko, nie zważając na fakt, że znajduje się na dwudziestym piętrze. przecież kazał jej być dzielną .
|
|
 |
Jeszcze raz mnie obrazisz, odetnę Cię od słońca. Gorsze dni wtedy zaczniesz liczyć sobie w tysiącach .
|
|
 |
życie jest okrutne. - powiedział klaun i ze łzami w oczach narysował uśmiech na twarzy
|
|
 |
- mamusiu, co znaczą te krzyże przy drodze? - to znaczy kochanie, że Bóg musiał z kimś nagle bardzo poważnie porozmawiać .
|
|
 |
Przeszłość potrafi doszczętnie zgnoić człowieka.
|
|
 |
uwielbiała gdy Jego usta dotykały Jej ust.
|
|
 |
nażarłaś się szczęścia , to teraz rzygaj
|
|
 |
Niektórych problemów nie da się przeskoczyć, trzeba po nich przejść bosymi stopami i nie zważać na to, że boli.
|
|
 |
Miałeś być moim szczęściem, a jesteś ciężarem w pamięci.
|
|
 |
napad stęsknionej czułości.
|
|
 |
zmieszaj z błotem, a potem zaproponuj przyjaźń z niewinnym uśmieszkiem
|
|
|
|