 |
|
- "Potrzebuje Cię" - rzucił szybko i wbił wzrok w ziemię. - "Potrzebujesz? Na jak długo? Dopóki ona nie da znaku życia? Znam to cholernie dobrze, za dobrze." - "Co Ty opowiadasz? Jakim prawem możesz tak mówić?" - "Jakim prawem? Kurwa, to ja pytam, jakim prawem możesz tak postępować, odchodzić i wracać, milczeć i dopiero po kilku dniach odezwać się, do cholery, zniszczyłeś ewidentnie wszystko, zniszczyłeś mnie” – po raz pierwszy wykrzyczała mu całą prawdę, która mocno zabolała. Tak mocno, że nie potrafiła wykonać kolejnego oddechu.. Mimo to, miała siły by wyszeptać, że go kocha. Wypowiadając ostatnie „To dla Ciebie” zamknęła swoje życie bezpowrotnie. / unvai
|
|
 |
|
W zasadzie powinnam popatrzeć na to z obojętnością. Przecież nigdy nie mówił o mnie poważnie, nie pomyślał, nie traktował, czy chuj wiec co tam jeszcze.. / unvai
|
|
 |
|
Kiedyś zrozumiesz, jak wiele osób zraniłeś bawiąc się nimi. Wtedy poczujesz ogromny ból, schowasz twarz w dłonie, by nie widzieć człowieka, który jest w Tobie, który jest Tobą. / unvai
|
|
 |
|
I nawet nie oczekuje tego chorego, fałszywego "przepraszam". Żyj dalej w swoim świecie, baw się każdą kolejną naiwną dziewczyną, która "uwierzyła". Rań je, okłamuj, zniszcz, spraw by cierpiały, przecież potrafisz tak, do dzieła. / unvai
|
|
 |
|
Jako jedyny potrafił zniszczyć moje zasady, przełamać wszystkie bariery, które chroniły mnie właśnie przed takimi jak On. Nigdy nie zaprzeczałam, nie ratowałam tego, nie odbudowywałam.. Miał w sobie to coś, czego nie umiałam zakończyć. / unvai
|
|
 |
|
Co jeśli kolejny krok, to nowy błąd?
|
|
 |
|
I ciężko mi przyznać, że wszyscy wokół mieli rację. Nie dlatego, że nie umiem przyznać się do błędu, ja po prostu mocno wierzyłam w to, że jesteś prawdziwy, niezastąpiony, że tym razem ja zwyciężę, nie oni. / unvai
|
|
 |
|
wiesz, jak ciężko iść do przodu przed oczami mając wczoraj?
|
|
 |
|
jak to zapomnieć, żeby więcej nie bolało.
|
|
 |
|
Nie mam podstaw żeby za Nim tęsknić , tylko czasem przed snem wracają wspomnienia .. Tego że był ,że mogłam czuć Jego zapach , dotyk , wiedzieć ten uśmiech , słyszeć Jego głos , wpatrywać się w te przejebanie niebieskie oczy .. / slaglove♥
|
|
 |
|
błagam, tylko nie zacznij mnie całować, bo nie jestem jeszcze na tyle silna by Cię odepchnąć.
|
|
 |
|
I tak perfekcyjnie udawałeś , że mnie kochasz , że Ci uwierzyłam . Fakt , faktem popełniłam błąd , że Ci zaufałam , ale skąd mogłam wiedzieć , że to wszystko się tak skończy , myślałam , że Ty i ja to tak na poważnie . A tymczasem okazało się to głupią grą z Twojej strony . Powiedz mi co Ci to dało . ? Ucieszyło Cię to , że zdobyłeś kolejną laskę , zabawiłeś się . ? no to gratuluję , jestem ciekawa ile jeszcze dziewczyn nabierze się na te Twoje bajery . Już wiem jedno zakończyłam ten rozdział bezpowrotnie . Choć bardzo cierpiałam i mimo tego , że jeszcze Cię nie zapomniałam , sądzę że jeszcze przez długo będę pamiętała takiego skurwiela jak Ty . I życzę Ci aby nikt Cię tak nie zranił , jak Ty ranisz innych ..
|
|
|
|