 |
z przeszłością należy się rozstać - nie dlatego, że była zła, lecz dlatego, że jest martwa.
|
|
 |
Bóg wie kogo kocham, diabeł wie z kim się zatracę.
|
|
 |
Ja? Ja jestem obrzydliwie zwyczajna, proszę pana. Nie mam figury modelki, nie siedzę z czerwonym winem na parapecie patrząc smętnie przez okno. Nie śledzę hitów mody, nie układam fryzury przez pół godziny. Najprawdopodobniej nie potrafiłabym pana rozbawić czy zaskoczyć jakimś kreatywnym pomysłem. Potykam się o własne sznurówki, ale nie jestem słodką dziewczynką, którą cały świat ma potrzebę bronienia. Po prostu jestem. Taka zwyczajna, przewidywalna, nudna do obłędu.
|
|
 |
Nie do wiary, jaki świat jest duży i jak z tego nic nie wynika.
|
|
 |
może się mylę, może mi się wydaje, lecz im jesteśmy bliżej, tym jesteśmy dalej. | Zeus
|
|
 |
przycisnąłem ją do siebie, przycisnąłem jak najmocniej, tak jakbym chciał przez nią przeniknąć; jakbym chciał, żeby nasze żyły zawiązały się na supeł.
|
|
 |
Potem pyta, czy może mnie pocałować.
Zazwyczaj nie lubię tego pytania. Po prostu całuj - zawsze myślę.
|
|
 |
Bank wspomnień, jeśli ktoś chce znać moje zdanie, to nie jest serce ani głowa, to nawet nie jest dusza. To przestrzeń pomiędzy dwojgiem ludzi.
|
|
 |
|
nie myśl za dużo, bo stworzysz problem, którego przed chwilą nie było.
|
|
 |
standard, przyszedł lipiec a wraz z nim odeszła sobie moja pasja do pisania tutaj. gnije w zbiorowej mogile.. - M.
|
|
 |
siadasz do biurka nad czystą kartka papieru przy której leży czarne pióro. chcesz pisać, zacząć coś od nowa. starasz się, próbujesz, układasz coś w głowie ale kompletnie nie możesz nic przelać na papier. po prostu wypalasz się, twój talent przygasł, nierozwijane pasje i talenty gasną jak knoty świec. mijają trzy godziny. kartka wciąż pusta. wstajesz od biurka, poddajesz się, zbaczasz z wyznaczonej ci drogi, wkraczasz w coś nowego, nieodkrytego z uczuciem niedopałka w sercu. uczuciem, które przypomina ci o tym, że znów zbyt łatwo się poddajesz, że nie potrafisz walczyć.. to uczucie przypomina ci, jakim słabym człowiekiem jesteś, jak bardzo nie potrafisz walczyć o samorealizację.. / maniia.
|
|
|
|