  |
Jebie mnie to, że jest 23:14. Wczesna pora. A sąsiedzi przynajmniej próbują zasnąć w rytmach zajebistego Rapu. Nie pasuje? Całuj mnie w dupę, bejbe. || sieemasz
|
|
  |
Na biurku Monster Energy, w głośnikach Rap, w głowie Ty. || sieemasz
|
|
 |
Ty uwielbiasz mnie ranić i to chyba nie jest spoko
|
|
 |
Przecież wszystko się zmienia i zabiera nam nadzieję
Mi nie zabierze czegoś co już dawno nie istnieje
|
|
 |
Dziwne rzeczy się dzieją, przyjaźnie się pierdolą
laski chcą miłości, mówią to wibratorom
|
|
 |
` Przez pare slow, wszystko stalo sie zbyt trudne. Pojscie spac. Obudzic sie. Zjedzenie sniadania, obiadu czy kolacji. Wstanie z lozka. Wyjscie z domu. Otwarcie oczu. Myslenie. Wszystko, poprostu wszystko.
|
|
|
|