|
bóg jest w ustach tej dziewczyny co się z każdym całuje, w starej kamienicy w bramie nad ranem
|
|
|
w twoich oczach widzę, że jesteś daleko stąd
|
|
|
minęli się jak obcy, bez gestu i słowa, ona w drodze do sklepu, on do samochodu, może w popłochu albo roztargnieniu, albo niepamiętaniu, że przez krótki czas kochali się na zawszę
|
|
|
dzisiaj w nocy obudziłam się z krzykiem, śniło mi się, że żyje
|
|
|
ludzkie oczy mówią czasami gorsze rzeczy niż usta
|
|
|
nie musimy udowadniać sobie kto był winny
|
|
|
te dni ciszy, które dzielą nas
|
|
|
pościel jeszcze pachnie ogniem naszych ciał
|
|
|
YOU FUCKED THIS UP YOURSELF
|
|
|
idź do diabła mówili. to poszłam hehe
|
|
|
nie chcę dawać rad, nie jestem psychiatrą, żadnym psychologiem. cholerną hipokrytką, psychiczną do przesady, która doskonale wie co robić, i doskonale wie, jak za wszelką cenę robić na odwrót
|
|
|
|