 |
|
Starałam się nie dać po sobie poznać tego, jak bardzo czuję się zraniona. Robiłam dobrą minę do złej gry, ale nagle bez mojej zgody, uczucia same ze mnie wystrzeliły i nie miałam na tyle siły, by je zatrzymać. / bezimienni
|
|
 |
|
Lubiłam to, że nie chciał wiedzieć co się stało i nie mówił, że wyglądam ładnie, mimo tego, że doskonale wiem, że moje podkrążone oczy wcale nie są 'ładne'. Nie zadawał zbędnych pytań, ani nie stawiał diagnoz na złamane serce, tylko podchodził, przytulał, a zaraz potem zaciągał do łazienki, by pomóc mi poprawić makijaż i włosy. Najlepsze w tych chwilach było to, że czułam się kochana, bezinteresownie. / bezimienni
|
|
 |
|
,, I nagle tak cicho zrobiło się w moim świecie bez Ciebie... " / S@motność w sieci.
|
|
 |
|
Nie mogę nic przełknąć, nie chcę nic mówić, nie czuję głodu, ciągle towarzyszy mi chłód, ale już się do niego przyzwyczaiłam, nie przeszkadza mi nieład na moich włosach, ani rozmazany tusz na twarzy jeszcze z wczorajszego makijażu. Nie przeszkadza mi nawet pragnienie snu, któremu towarzyszy ciągłe ziewanie i powiększanie się zasinień pod oczami. Uwiera mnie tylko rozczarowanie w serce i to z pewnością największy ból jakiego kiedykolwiek doświadczyłam. / bezimienni
|
|
 |
|
Towarzyszy mi takie chore uczucie- każdego dnia moje serce odbudowuje się tylko po to, by następnego poranka pęknąć na nowo. / bezimienni
|
|
 |
|
Świąteczne pierniki w kształcie serca leżą na stole, przełamane na pół, a z nas ulatują uczucia, bicia serc zanikają, wszystko milczy, słychać tylko ciche 'żegnaj'. / bezimienni
|
|
 |
|
Popełniasz błędy. Jesteś tylko człowiekiem, to prawda. Ale żałuj, że je popełniłeś, przepraszaj, obiecaj poprawę. Ale niech to nie będą tylko słowa- realizuj swoje postanowienia. Szukaj właściwiej drogi, miej gorsze dni, bądź zły i mów mi o tym, wypominaj mi to, czego nie powinnam powiedzieć, krzycz, trzaskaj drzwiami, płacz... Ale nie rezygnuj ze mnie. Nigdy. / bezimienni
|
|
 |
|
Pamiętasz mnie jeszcze? Kiedyś byłam dla Ciebie ważna. / bezimienni
|
|
 |
|
W jednej chwili sprawił, że byłam pewna uczuć, byłam pewna, że go kocham i że jest tego wart, że przestałam się bać tej miłości, że mu zaufałam. W drugiej - odebrał każde z tych uczuć i pozwolił mi przekonać się na własnej skórze, że nie warto wierzyć, nikomu. / bezimienni
|
|
 |
|
I choć wiem, że z pewnością będę żałować, jeszcze nieraz płakać i mimo przekonania, że już nie mam siły, to nie potrafię, nie potrafię tak po prostu powiedzieć do widzenia i odejść, zbyt wiele dla mnie znaczyłeś. / bezimienni
|
|
 |
|
I na pewno jeszcze nie raz gdy pomyśle o Tobie to łzy samowolnie napłyną mi do oczu, ale nie mogę być z kimś kto mnie po prostu nie szanuje ./ together.forever
|
|
 |
|
Może po sobie tego nie pokazuje ale bardzo łatwo mnie zranic .
|
|
|
|