 |
Boję się, cholernie się boję, że mogę Cię stracić.
|
|
 |
Boże, nie chcę nikogo innego, niech On wróci.
|
|
 |
Obiecywał, że zostanie na zawsze, pieprzony skurwiel..
|
|
 |
Ja i Ty - przeciwko światu. Przecież nie potrzebujemy już nikogo do pełni szczęścia - mamy siebie, to wystarczy.
|
|
 |
Zaciskam kurczowo dłonie, zamykam powieki, aby nie wydostała się spod nich ani kropla łzy. Nie oddycham, serce wyrzuciłem do najbliższego śmietnika i jak najszybciej się od niego oddaliłem. Czujesz ten brak uczuć? Czujesz ten brak życia i chęci na kolejny dzień? Widzisz, co ze mną zrobiłaś? Zabiłaś mnie. (narkotyczny)
|
|
 |
Nie wiem, co Ty we mnie widziałaś. Złamanego psychicznie kolesia nikt nie pragnie. (narkotyczny)
|
|
 |
Nic się nie zmienia. Jedynie punkt widzenia, tok myślenia.
|
|
 |
|
muzyka na full. joint w łapie. pełen chill.
|
|
 |
Piszemy wspólną historie i to będzie bestseller, bo wiem że to co do mnie czujesz jest szczere.
|
|
 |
Myślałem, żę ten czas, gdy się rozstaliśmy będzie czymś okropnym, ale teraz przynajmniej moje serce potrafi być i chociaż tęskni za tym drugim, podświadomie czuje, że nie powinno bić w jego towarzystwie, bo to źle się dla niego kończy. (narkotyczny)
|
|
|
|