 |
Jeszcze niejedna łza spadnie zanim zrozumiem wszystko, niejeden dzień minie zanim zacznę budować swą przyszłość, a dziś krzyczę głośno, bo tak każe smutne serce. To list do ciebie, którego nie zamknę w butelce.
|
|
 |
Świat wyciera o Ciebie brudne ręce czujesz , zbliża się najgorsze chociaż liczysz na najlepsze.
|
|
 |
Miasto z gruntu zdradliwe, mordy bez zasad .
|
|
 |
Czuję smak chwili, choć była bardzo krótka. Smak jak ciepła wódka z plastikowego kubka. Kto pił życia nektar, zna ten smak. To chwila, pamiętasz jak pachniał wtedy świat.
|
|
 |
I z tak zwanych znajomych wypłynie najgorsze ścierwo.
|
|
 |
Mówię co czuje, niczego nie żałuje. Gdy podajesz komuś rękę, mów mu wprost, że jesteś chujem.
|
|
 |
Kochaj mnie, szanuj i pomagaj. Mam nadzieję chyba, że zbyt wiele nie wymagam.
|
|
 |
Przynoszę dramat, jestem jak ból który nie mija. We wrogów wbijam, pies im mordę lizał .
|
|
 |
wzbudzić nadzieje a potem z tego kpić, tak się nie robi jak z ludźmi chce się żyć.
|
|
 |
Gadasz coś za plecami. Dla mnie to żadna krzywda ale kurwa pamiętaj, że się ze mną nie igra.
|
|
 |
Każdy chce wyjść z cienia i spełniać swe marzenia. Dlaczego więc wpierdalamy się w uzależnienia? To ludzi zmienia i gorsi się stajemy. Chociaż nie chcemy to w sieci tej żyjemy.
|
|
 |
czasem brak mi słów by wyrazić co czuje
|
|
|
|