| 
                                                                            
                                                                                            
                                                
                                                
                                                                                                                            
                                            
                                        
                                        
                                                                                        
                                                
                                                    
                    
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Dwie dusze we mnie jednej. Dwie skłócone ze sobą osobowości, światopoglądy, osobowości. Nie chcę czuć tego rozdarcia. Mam dość, a to dopiero początek. /firehero |  |  
             
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | będę innym człowiekiem, zmienię się. tylko i wyłącznie dla siebie. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Jak to jest, że rzucasz słuchawką ze łzami w oczach? Czujesz jak serce pęka Ci na milion kawałków, czujesz jak umierasz, a wraz z upadkiem rodzi się w Tobie coraz większa nienawiść do drugiej osoby, a jednak coś Cię do Niej dalej ciągnie? Coś rwie się w Tobie jakby chciało się z Nią połączyć, coś co nie pozwala Ci odejść, co karzę Ci trwać w miłości, postanowieniach i przyrzeczeniach, które sobie składaliście. Jak to jest, że tych rwących słów rozrywających Ci każdy milimetr ciała wciąż pragniesz, wciąż, wciąż i wciąż, pragniesz bólu, a po chwili wielkiej euforii towarzyszącej zgodzie. Jak to jest? |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | kiedy jedyny pewnik to rodzina, a całej reszty nie możesz poukładać.../ firehero |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Rolling faster than I’m breathing
Drown/ tdg |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | real live's too hard to swallow.../ tdg |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Wiem, że gdzieś we mnie musi tkwić spokój ducha, lecz nie mogę go znaleźć. Zaczynam mieć dosyć szukania. /Three Days Grace ♥ |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Bywa też tak, że brakuję mi tchu z tej wielkiej, olbrzymiej miłości do ciebie./sm |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | To jest takie coś czego nie da się opisać. Osiada głęboko w nas i budzi się przy nowo nabytej ranie. Cholernie boli. Wręcz piecze. Pieką wszystkie wspomnienia, które były negatywne, a czasem zdarzy się, że te pozytywne również. /sm |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Przepraszam, że jestem często egoistyczny, nadopiekuńczy, chorobliwie zazdrosny, wredny, pyskaty, infantylny. Przepraszam, że często pracuję do późna, a potem od razu zasypiam. Powinienem też cię przeprosić za to, że ze wszystkim cię kontroluję. A i za to, że pilnuję twoich nie obfitych posiłków. Może jeszcze za to, że zbytnio się o ciebie martwię, nawet gdy nie mam powodu. Przepraszam, że za często mówię, że cię kocham, a jeszcze częściej na ciebie krzyczę. O, jeszcze wybacz mi to, że wywołuję kłótnie o nic. A najbardziej chciałbym, abyś wybaczyła to, że padło akurat na mnie./sm |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                                    |   | dziś mój księżyc jest taki sam jak Twój na drugim końcu świata |  |  |  |