|
Wspomnienia ogrzewają człowieka od środka. Ale jednocześnie siekają go gwałtownie na kawałki.
|
|
|
"Przyjedź do mnie. Najszybciej, jak możesz. Mam herbatę z cukrem albo bez. Już nie pamiętam, czy słodzisz.
Przyjedź do mnie. Najszybciej, jak możesz. Mam te gorzkie cukierki. Wiesz które. Już nie pamiętam, czy je lubisz.
Przyjedź do mnie. Najszybciej, jak możesz. Mam wino czerwone.
Już nie pamiętam, czy bez niego potrafimy rozmawiać.
|
|
|
Bo kiedy człowiek nic nie może, to zawsze może się jeszcze oszukać
|
|
|
Czasem mam wrażenie jakbym przegapiła coś jednorazowego, jakiś pociąg, który przyjeżdża raz w życiu, i wszyscy wsiedli do niego beze mnie.
|
|
|
I nie chce żebym mówił o tym, żebym próbował
I nie chce żebym patrzył tak na nią prosto w oczy
Bo nie chce musieć mówić mi, że już mnie nie kocha
|
|
|
Śmierć nie jest przeciwieństwem życia a jego częścią
|
|
|
Nie ma nad nami nikogo kto by nas poganiał, więc świat przez który znasz może zawalić się do rana.
|
|
|
Stawał się moim przyzwyczajeniem. Powoli. Pomału. Centymetr po centymetrze. Krok po kroku.
|
|
|
Małe porażki dają nam wielki powód do bólu,
a nie potrafimy nawet posłuchać rozumu,
chujowe okulary widzą różową rzeczywistość,
|
|
|
Bo bólu tak szybko się nie pozbędziesz choćbyś robił/a wszystko to i tak nic nie da..on przeminie sam może za tydzień, godzinę, miesiąc a może i za rok, ale przeminie, bo wszystko zawsze ma swój koniec.
|
|
|
nic mi z Ciebie nie zostało, nagle .
|
|
|
Cisza .Absolutna , bezwzględna cisza .I chłód
|
|
|
|