 |
A on nawet nie ma pojęcia, ilu chłopakom dałam kosza z jego powodu.
|
|
 |
S --------> X = 561km... Każdego dnia zaczynamy rozmowę na nowo. Ty jeden sprawiasz, że mam rumieńce na twarzy. Nie wiem, co się za jakiś czas między nami wydarzy, ale jestem szczęśliwa, bo mogłam poznać Ciebie. Dzięki Tobie w lustrze widzę właśnie siebie, mam każdego dnia siłę, by się obudzić... Nie wiem, dlaczego, ale pokochałeś właśnie mnie. Może kiedyś podam Ci śniadanie do łóżka. Będziemy razem, bez względu na odległość i trudności. Kochanie, przecież to zniknie.
|
|
 |
Chodź ze mną, zanim prysną sny o nas, bo dzisiaj już jutro będzie tylko wczoraj.
|
|
 |
Chcę czuć Cię najbliżej, rozumiesz?
|
|
 |
Każdy dzień jest coraz piękniejszy i Ty coraz bardziej mój.
|
|
 |
Mam to, czego nie ma żaden inny człowiek, mam Ciebie.
|
|
 |
JESTEŚ. To dowód na to, że marzenia się spełniają.
|
|
 |
Spacery wieczorami oraz uśmiech na Twej twarzy. Najpiękniejsze czasy, jakie mogą się przydarzyć.
|
|
 |
Dotkniesz, a ja pozwolę pocałować każdy skrawek mojego ciała. Pozwolę Ci policzyć z przesadną dokładnością każdy nawet najmniejszy pieprzyk na moim ciele. Pozwolę, aby po moich plecach przeszedł dreszcz, a cała powierzchnię skóry pokryła gęsia skórka. Pozwolę, aby Twoje ciepło idealnie splotło się z moim. Kosmyki włosów zbuntują się i wyrwą z mocno związanego koku, opadając Ci na twarz. Opuszkami palców dotknę policzków nieznacznie zaróżowionych, skupiając wzrok na ciemnych oczach przesiąkniętych pożądaniem. Zbliżę twarz, czując gorący oddech na nosie. Uśmiechnę się i zagryzę dolną wargę. Twoją. A to będzie dopiero przedsmak tego co czeka na Nas tuż za rogiem. Dłonie złączą się na chłodnej pościeli, usta zamilkną na moment, zapanuje cisza, którą przerwą serca, proszące o więcej. Wskazówki zegara przestaną tykać. Teraz to MY będziemy rządzić światem. My z Naszymi uczuciami. Idealny plan przejęcia przyszłości. /happylove
|
|
 |
Czasami nie chodzi o to, aby zmieniło się na lepsze. Najczęściej chodzi o to, aby zmieniło się na cokolwiek.
|
|
 |
Stopniowo doszło do tego, że pozwoliłeś mi spłonąć i oboje jesteśmy teraz popiołami na ziemi.
|
|
|
|