|
Nauczyłam się zabijać tęsknotę, podduszam ją, ale czasem brakuje mi sił i wyrywa się, uwalnia, zaczyna oddychać. Odwdzięcza mi się, kiedy nabiera sił, powala mnie na kolana atakując moją głowę, ściskając mi serce.
|
|
|
W tym jesteśmy najlepsi, pakujemy się w bezsensowne związki, których potem nie jesteśmy w stanie skończyć, zbyt przyzwyczajeni jesteśmy, ale to nie miłość, to niemiłość, przecież doskonale zdajemy sobie z tego sprawę.
|
|
|
Nigdy nie obejmuj osoby , którą zamierzasz wypuścić z rąk ...
|
|
|
Samowystarczalność nie jest wcale taką piękną sprawą. Z biegiem czasu nie potrzebujesz nikogo, żeby dzielić się najmniejszym problemem, a wtedy problemy Twoje zagnieżdżają się w Tobie i gniją. Co wcale nie powoduje ich śmierci, a jeszcze większy od nich odzew.
|
|
|
Z roku na rok coraz starsi. Problemów, też przybywa. Gdybym chciała je rozwiązać nie starczyło by mi życia.
|
|
|
Być tam, gdzie się nie jest, mieć to, czego się nie posiada, dotykać kogoś, kto nie istnieje.
|
|
|
pamiętam jak kiedyś byliśmy pewni, że zawsze będziemy istnieć.
|
|
|
Moja choroba objawia się tym, że wiem, że nic nie ma sensu, bo i tak umrę.
|
|
|
Wiem, że bywam trudna i dlatego doceniam te osoby, które nadal ze mną są i mnie akceptują.
|
|
|
Są takie kłamstwa, które potrafią przynieść więcej pożytku niż szkody i tym właśnie mogą być usprawiedliwione.
|
|
|
Nie sztuka jest być z byle kim.
Sztuką jest długo szukać, aż znajdzie się swój ideał i zatrzyma na zawsze.
|
|
|
Czuję, że umieram z samotności, z miłości, z rozpaczy, z nienawiści - ze wszystkiego, co może mi zaoferować ten świat
|
|
|
|