 |
I pamiętam ten czas, gdy z dnia na dzień mieliśmy siebie coraz mniej. Coraz mniej czasu mieliśmy dla siebie i nawet nasze wiadomości coraz krótsze były. Oddalaliśmy się, a każde z nas chcąc zachować swoją dumę nie dało z siebie więcej, niż trzeba było wtedy dać. Zabijaliśmy siebie jak tylko mogliśmy. Zabrakło odwagi i wzajemnego zrozumienia i uwierz, że mimo wszystko nikt nie jest w stanie wypełnić tej pustki w moim życiu, bo to są te momenty, które mógłbyś wypełnić tylko Ty //bereszczaneczka
|
|
 |
Zimny, nieczuły, egoistyczny, a zawładnął całym moim światem. //bereszczaneczka
|
|
 |
Zbliż się do mnie, będziemy mieli trochę wspomnień.
|
|
 |
Nie nazwę Cię skurwysynem, bo nic do Twojej matki nie mam.
|
|
 |
skąd w ludziach przekonanie, że mogą wszystko i wiedzą wszystko?
|
|
 |
Nigdy nie chciałam być ta porzuconą stroną. Zawsze zawczasu miałam opcje: "UCIEKAJ". Uciekaj zanim Cię opuści, zanim Cie zrani, zanim zawiedzie, ten w głębi serca Najbliższy Ci Człowiek. Zamknij oczy i biegnij, słyszysz?! Uciekaj...nim uronisz pierwszą łzę. //bereszczaneczka
|
|
 |
Ze wszystkim radzę sobie sama, choć może trochę mniej mówię, mniej opowiadam i znacznie mniej się uśmiecham. Życie dość często przerasta, problemy się walą na głowę i dopiero wtedy rozumiem, że naprawdę można być cholernie samotnym wśród tłumu. //bereszczaneczka
|
|
 |
Z czasem przychodzi taki moment, że trzeba wybrać między tym co dobre, a tym co łatwe. //bereszczaneczka
|
|
 |
I czuję Twoją obecność w tych miejscach, gdzie bywaliśmy razem, że przed chwilą tu byłeś, lub też przyjdziesz tu wieczorem. //bereszczaneczka
|
|
 |
A najgorsza jest świadomość, że dzielą nas tylko ułamki sekund na tym pieprzonym przystanku autobusowym. // bereszczaneczka
|
|
 |
wiem, że mogłabym wyrzucić z pokoju wszystko, co przypomina mi o Nim. mogłabym usunąć Jego numer, tym samym zrywając wszelkie kontakty. mogłabym zmienić autobus, by tylko Go nie spotykać. mogłabym zbić Jego kubek, który nadal wisi w kuchni na stojaku, by definitywnie o wszystkim zapomnieć. gdybym tylko chciała zapewne zakończyłabym ten cały cyrk ze wspomnieniami. ale po co, skoro za dzień czy dwa, serce i tak znów zrobi swoje. [ yezoo ]
|
|
 |
|
a co byś zrobił, gdybym zadzwoniła w samym środku nocy i powiedziała, że cholernie tęsknię, że nie daję rady ?
|
|
|
|