 |
pamiętasz, jak obiecałam Ci, że się nie poddam? jak obiecałam walczyć, nawet jeśli nie będzie Cię tutaj? jak mówiłam, że jestem silna i wytrzymam? kłamałam. jestem nikim. nędznym skrawkiem człowieka wyniszczonego przez setki wspomnień, z mnóstwem ran zadawanych na przestrzeni lat. nie dałam rady. wcale się nie trzymam. na dobrą sprawę nie potrafię pójść nawet na Twój grób. ja to wszystko oddalam od siebie, bo jeszcze, mimo jedenastu minionych lat, nadal nie wierzę, że już nigdy Cię tu nie będzie. zamykam oczy, gdy przez przypadek wpadnie mi w ręce Twoje zdjęcie. odkładam je najgłębiej jak tylko można, by nie patrzeć, by nie wbijać sobie kolejnego sztyletu, w to podziurawione dość mocno serce. umieram, każdego dnia na nowo - bo bez Ciebie, bez Twojego wsparcia i bez Twojej dłoni, która miała prowadzić mnie przez całe życie - nie ma mnie. po prostu nie istnieję. / veriolla
|
|
 |
I hope you see the light before it's ruined
|
|
 |
chuj w mój ból, niech skona, bo zatrzymałem czas i moją twarz w Twoich dłoniach
|
|
 |
Ty stoisz w progu z oczami pełnymi łez, a ja kocham Cię i ja wiem, że Ty wiesz
|
|
 |
idzie noc, jest co raz ciemniej i coraz mnie mniej i wszystko blednie, jednak wewnątrz czuję,
że kiedyś przyjdziesz do mnie, bo to rozumiesz..
|
|
 |
sięgam pamięcią wstecz i nie mogę przestać myśleć, że w sercu mam więcej gwiazd niż droga mleczna
|
|
 |
nie mów mi nigdy, że za zło trzeba płacić, są takie rzeczy, które robię dla zwykłej draki
|
|
 |
nie zabiorę Cię wysoko , ale możemy spaść razem
|
|
 |
facet, pieniądz, poczucie bezpieczeństwa,
które z tych pojęć Pani ćpa?
|
|
 |
zacząłem potrzebować tego na co mówisz bliskość, z nadzieją w sercu, a w oczach z iskrą
|
|
 |
więc nie pisz i nie dzwoń, już nie rośnie tętno i wszystko mi jedno, Ty to tylko przeszłość
|
|
 |
wiedz, że mam tupet i mam wiecznie mokre majtki, bo wszyscy liżą mi dupę!
|
|
|
|