 |
|
Ty+ ja= nigdy więcej, kurwa !
|
|
 |
|
chciałabym, żebyś mnie zapodział gdzieś w swojej kieszeni miedzy pękiem kluczy, a paczką czerwonych Marlboro.
|
|
 |
|
szkoda, że mi nie powiedziałeś, że to tylko dla zabawy.. może bawiłabym się tak samo dobrze jak Ty..
|
|
 |
|
do zakochania niby jeden krok, ale jak przyjedzie co do czego to musimy zapierdalać kilometry!
|
|
 |
|
chce wrócić do tych dni, kiedy telefon dzwoni, a ja wiem, że to Ty.
|
|
 |
|
dlaczego to ja muszę cierpieć? dlaczego ja musiałam przeżyć te głupie miłości z Twoim udziałem? wspominam siebie z ironią. nie wiem, jak mogłam być taka głupia. zmarnowałam czas, który mógłby być najlepszy w moim życiu. te chwile nie wrócą, nie da się ich przywrócić za pomocą czarodziejskiej różdżki czy zaklęcia. czego chcę w tym momencie? zapomnieć o tym wszystkim związanym z Tobą. chce wyrzucić stare wspomnienia niczym łachy z szafy. od teraz nie będę na zawołanie, nie pozwolę byś traktował mnie jak te swoje dziunie- łatwe, głupie i przyjemne.
|
|
 |
|
bo nie kocha się za coś, tylko mimo czegoś.
|
|
 |
|
nie należę do tych latających po szkole w krótkich spódniczkach i machających tyłkami na lewo i prawo. nie wyróżniam się butami na wysokim obcasie i durnowatym śmiechem na pół korytarza. może i nie zwracam na siebie uwagi nażelowanych kolesi - ale wisi mi to. bo jeśli chcę przykuć kogoś uwagę - zrobię to inteligencją a nie dupą.
|
|
 |
|
miłość ? jedno wielkie ' ja pierdole '.
|
|
 |
|
-jak ja go kocham... -kochasz!? przecież ty z nim nawet nie chodzisz... -to jak nazwiesz to uczucie gdy nie możesz spać po nocach gdy on nie powie Ci dobranoc, gdy chce Ci się płakać jak sobie o nim przypomnisz, gdy go widzisz to się uśmiechasz, gdy się do Ciebie odezwie to zapominasz o całym świecie? -miłością? -no właśnie.. / plasticova
|
|
|
|