 |
Mieliśmy pokazać plecy swiatu a skończyło się jak zwykle
pierdolone fatum, dziś zakładam kaptur i udaje się w te miejsca
okryte goryczą, ale i tak chce pamiętać o tym czego dziś tak bardzo brak mi
|
|
 |
Kiedyś flaszka na trzech wypijana w parku,
którą ktoś z nas wyniósł starym z barku
szybko podawana z ręki do ręki zacieśniała nasze szczeniackie więzi
|
|
 |
i myśle o niej ciągle, choć byliśmy nie poważni i
brak mi jej najmocniej lecz to wymysł wyobraźni jest
|
|
 |
Dzisiaj znamy się gorzej bowiem musieliśmy dojrzeć
i mijamy się na dworze często unikając spojrzeń
|
|
 |
Nie znam ciebie, ty znasz tylko mój wokal,
ale jestem pewien, że odnajdziemy się po krokach
|
|
 |
Nie szukam niczego na siłę,
by potem nie żałować, że znowu to zgubiłem.
|
|
 |
padłeś na ziemie, zbierz siły i powstań, życie jest pełne pierdolonych rozstań, zawodzą ludzie, zawodzi odczucie, tak już tu jest, od tego nie da się uciec // znalazlamszczescie
|
|
 |
życie w swoim czasie powie Ci czy było warto // bonus RPK
|
|
 |
i chcę każdego dnia budzić się, ze świadomością, że to wszystko nadal ma sens, że ma szansę przetrwać, pomimo stawianym na każdym kroku przeciwnościom, że my możemy istnieć, wciąż będąc obok siebie. // znalazlamszczescie
|
|
 |
szukając szczęścia może się niechcący z nim rozstałeś...
|
|
 |
Hej Sobuś coś ci się popierdoliło, światem rządzi miłość.
Miłość nie zazdrości, nie unosi się pychą,
nie szuka poklasku, nie rani czynem, liryką.
Miłość nie kalkuluje i nie zawstydza,
może właśnie dlatego jej trudniej o widza.
|
|
 |
Nie chciała od niego nic prócz bycia przy nim.
Ten naćpany kretyn nigdy tego nie rozkminił.
|
|
|
|