 |
szczęście liczą w gramach
|
|
 |
Nie chce być powodem dla którego znowu płaczesz...
|
|
 |
Trawą pale stres, pamiętając Ciebie...
|
|
 |
to życie popierdala, wiesz?
|
|
 |
czemu chcecie mnie zniszczyć? przecież nie macie prawa
|
|
 |
wygoń te chore myśli, zmień priorytety
|
|
 |
tu ludzie piją więcej niż są w stanie wypocić
|
|
 |
wiem, że czasem trudno mnie kochać, ale chyba łatwo zobaczyć miłość w moich oczach
|
|
 |
nie chcę żyć, idź po wódkę
|
|
 |
masz kolegów od wódki, bo pijecie od rana?
masz kolegów od ćpania, jarania i ruchania?
ciekawe, który z nich przyjdzie jak stracisz wszystko. //HTA
|
|
 |
|
Zdecydowanie wolę mieć wrogów niż parszywe suki za koleżanki.
|
|
 |
Cześć, kochanie. Kiedyś byłeś dla mnie wszystkim, a to lato miało być nasze, pamiętasz? /esperer
|
|
|
|