 |
|
Nie myśleć o tym już zdmuchnąć wszystkie wspomnienia
niczym zaległy kurz
|
|
 |
|
kochając jednocześnie dwie osoby, wybierz tę drugą, bo jeśli naprawdę kochałbyś pierwszą, nie zakochałbyś się w drugiej.
|
|
 |
|
Jak się pojebało w głowach znaczy czas zacząć od nowa
|
|
 |
|
Wciąż narzekasz aż w końcu uciekasz przekaż dalej
Nie szalej weź się w garść i olej
Bo do tej chwili wszyscy byli mili koniec
|
|
 |
|
Zdziwiło cię że się skończyło pomyśl jakby się to potoczyło
I tak cię to już zmieniło co by było póŹniej
|
|
 |
|
Zdziwiło cię że się skończyło pomyśl jakby się to potoczyło
I tak cię to już zmieniło co by było póŹniej
|
|
 |
|
naprawdę, kocham Cie naprawdę .
|
|
 |
|
Ponosisz klęskę kiedy nie masz z kim dzielić się szczęściem
|
|
 |
|
A najgorzej jest, jak zdasz sobie sprawę, że nic z tego nie będzie, że gdyby między Wami miało coś być, to byłoby już dawno. Kiedy zrozumiesz, że to co się dookoła dzieje wcale nie zmierza ku spełnieniu Twoich marzeń.
|
|
 |
|
A najgorzej jest, jak zdasz sobie sprawę, że nic z tego nie będzie, że gdyby między Wami miało coś być, to byłoby już dawno. Kiedy zrozumiesz, że to co się dookoła dzieje wcale nie zmierza ku spełnieniu Twoich marzeń.
|
|
 |
|
Ułamek sekundy. Usta przy ustach. Moja dłoń penetrująca Twój brzuch, delikatnie muskająca zarysy mięśni. Twoja ręka błądząca po moim biodrze. Skupienie się jedynie na własnych, nerwowych oddechach. Oddanie się chwili, pragnąc żeby trwała wiecznie. Nagłe odsunięcie się od siebie i pytanie błądzące po głowie; 'co my robimy?'. Nabranie oddechu i ponowne zderzenie ustami. Przecież przesiąknięcie do cna pożądaniem bez obaw o nadchodzącym uczuciu, które później przerodzi się jedynie w cierpienie, jest czymś niemal idealnym. to jak opychanie się słodyczami bez konsekwencji. Smaczna konsumpcja, bez obaw o szerokich biodrach.
|
|
 |
|
Kiedy ktoś cię kocha, inaczej wymawia Twoje imię. Po prostu wiesz, że Twoje imię w jego ustach jest bezpieczne.
|
|
|
|