 |
Widzę cię pierwszy raz
A jakbym znał już twoją twarz
|
|
 |
Dziewczyny wolą róż, brąz zostawią dla ćpunów.
Zabawy na Piesiewicza. Ślepota od świateł klubów.
|
|
 |
Tak często fizjologia wygrywa z człowieczeństwem.
Nie kłam, że lubisz tańczyć. W klubach myślisz o seksie.
|
|
 |
Dam Ci miliony róż, w postaci szalonych słów. ♥
|
|
 |
Powiem jeszcze jedno Ci, jak kasa Cię kręci.
Że przyjaźń to dla nas sprawa życia i śmierci.
|
|
 |
Mam poprzestawiane. Kocham marihuanę.
|
|
 |
Na kacu przenoszę góry, choć mogę kurwić na los.
|
|
 |
Pół litra. Chciałaś prawnika, co zarabia siano.
Masz typa. Zryta psycha. Wątpliwa moralność.
|
|
 |
umiera sama ale tego nie da się naprawić..
|
|
 |
Ej, mamo. Przypał. Niosę łzy, a nie radość.
Dranie tak mają
|
|
 |
Na okrągłe to samo, ciągle alkohol w ustach.
Nadużycia, skandale, no i te cudzołóstwa.
|
|
 |
Widzę Cię, jak przez mgłę. W sumie, i nic poza tym.
Próżno szukać tu łaków z wersów Desideraty.
|
|
|
|