 |
Chwycił moją dłoń, przysunął mnie do siebie i szepną "Kocham cię jak wariat". Nic więcej nie musiał dodawać...
|
|
 |
nie kocham cię , nie kocham cię , nie kocham cię , nie kocham cię , nie kocham cię , nie kocham cię .. ile razy jeszcze będę musiała powtórzyć te trzy słowa żeby uwierzyć w ich sens ?
|
|
 |
krzyczę szeptem, którego nikt nie potrafi usłyszeć .
|
|
 |
ale zostały nam wspomnienia z tamtych lat, i właśnie wiesz co? tamtych dni mi brak.
|
|
 |
- Idziesz? - Nie. - A dlaczego? - Bo on tam będzie. - I co ? - I nie chcę go widzieć. Wiesz przecież, że mnie zranił. A ja nadal go kocham. - To pokaż mu, że cię nie zniszczył. Że popełnił największy błąd swojego życia rozstając się z tobą. Że potrafisz nadal cieszyć si...ę z życia. Pokaż mu, że się nie przejmujesz. Zapytam więc jeszcze raz. Idziesz ? - ... poczekaj, wezmę błyszczyk.
|
|
 |
Przeciąg trzaska złudzeniami.
|
|
 |
tu właśnie chodzi o to, by mieć wokół tych, co są cenniejsi niż złoto.
|
|
 |
jeśli kiedyś zostanę znowu sama to obiecuję, nie będę płakać. będę krzyczeć, jarać, biegać, obżerać się, ale nie będę, kurwa, płakać.
|
|
 |
Nie cierpię kłamstwa kochanie, wiesz?
|
|
 |
chodź włóż trochę miłości
|
|
 |
'nigdy nie zrozumiesz moich podstaw
|
|
|
|