 |
Pozdrawiam Cię setkami liter, tysiącami westchnień, milionami łez i nieprzespanych nocy
|
|
 |
Wszystkie jesteśmy przepełnione tęsknotą za dzikością. Nauczono nas wstydzić się swoich pragnień. Zapuszczamy długie włosy, by zasłonić nimi swoje uczucia. Ale cień Dzikiej Kobiety wciąż za nami podąża, dniem i nocą. Nieważne, gdzie jesteśmy, ten cień ma nieodmiennie cztery łapy
|
|
 |
Nie znoszę tego, jak potrafię być słaba... i chyba jednak przedawkowałam dzisiaj czekoladę. Chusteczki też się już skończyły, a na suficie nie było żadnych gwiazd. Prawdopodobnie zakupy uszczęśliwiają, jednak dzisiaj nie. Próbowałam każdego sposobu, żeby poczuć się lepiej- na darmo. W kółko w myślach sobie powtarzam: zniosę to, jakoś... zniosę
|
|
 |
Choć chciałabyś być czasem kobietą spokojną, nie mającą pretensji i szczęśliwie funkcjonującą w społeczeństwie, to czasem się nie da. Głupie hormony szaleją i podpowiadają Ci szeptem, że coś jest nie tak. I sama się męczysz, bo nikomu nie powiesz, żeby nie wyjść na histeryczkę
|
|
 |
W sumie tak tez jest dobrze, schowana pod kołdrą, ogrzana przez kubek czekolady zmotywowałam się by napisać, że wcale nie traktuję tego wszystkiego tak lekko jak na początku. Odważyłam się pomyśleć, że teraz jesteś dla mnie kim bardzo ważnym. I czuję się z tym nieswojo choć całkiem sympatycznie
|
|
 |
Każdego dnia pragnę, byś mnie całował i obejmował. Każdej nocy pragnę, by Twój zapach drażnił me zmysły, a Twe dłonie mnie pieściły, lecz najbardziej pragnę być z Tobą już na zawsze i kochać Cię do końca mych dni
|
|
 |
myślę.... że to wszystko straciło sens, tylko głupio się do tego przyznać bo to jakby skreśla jakiekolwiek szanse... na cokolwiek/
|
|
 |
w mojej historii nie odgrywasz już żadnej roli, mimo, że byłeś jej głównym bohaterem, wypieprzyłam cię ze scenariusza.
|
|
 |
wiatr targał jej włosy i rozwiewał myśli. pragnęła jego obecności bardziej niż czegokolwiek innego. pociągnęła łyk lecha, by zagłuszyć tą przeraźliwą pustkę. odpaliła papierosa ze łzami w oczach i zeszła z kanału.szła na wojnę z rzeczywistością, by polec w bólu...
|
|
 |
miła,grzeczna dziewczynka,która nie przekracza pewnych reguł.tak Ci się zdawało,kiedy mnie zobaczyłeś po raz piewszy,czyż nie ?
|
|
 |
Wspomnieniami nie wolno żyć , trzeba je zachować dla siebie .
|
|
 |
Podziwiam dziewczyny, po których nie widać, że cierpią.
|
|
|
|