 |
Nie cofniesz czasu, nie wrócisz do tamtych dni, są jak stare kino i czarno-biały film.
|
|
 |
Gdybym mogła to wyciągnęłabym Cię ze zdjęcia.. Niestety, takie rzeczy tylko w erze a ja w plusie jestem. ;D
|
|
 |
boję się uciec przed jutrem. / mietowyusmiech
|
|
 |
Ty swoją bajkę masz za siedmioma górami, ja - za siedmioma lasami. to merytoryczna różnica, która w rzeczywistym świecie dzieli nas o jakiś wszechświat. / pstrokatawmilosci
|
|
 |
jestem ekscentryczną, antypatyczną nastolatką, nielubiącą tańczyć, nieklnącą, niepijącą ani niepalącą. jestem osobą, którą deprymują ludzie, która woli siedzenie na parapecie i patrzenie w gwiazdy od imprez do białego rana. zamiast kolegów, koleżanek uwielbiam spędzać czas z rodzicami przy po obiadowej kawie. jestem osobą wierzącą i praktykującą, która codziennie chce poszerzać tę wiarę. nieraz ogarnia mnie irytacja, nienawiść, potrafię krzyczeć, ujawniając swe neurotyczne predyspozycje, czasem ranię, kłamię, czasem upadam jednak z pomocą wstaję. nie umiem składnie pisać, często się jąkam, lubię rozmawiać ze sobą. i lubię gwiazdy, gdy jest pełnia, lato i kawę z fusami. nie jestem ładna, ani modna. noszę rozciągnięte swetry, pozasezonowe ubrania z przeceny, nie jestem "trendy" ani na "topie". wiem, że mnie NIE LUBICIE, uważacie za sfrustrowaną wariatkę. ale ja JESTEM, wciąż, nadal, jeszcze. wbrew i mimo wszystko to znów nadaję ta sama JA - pstrokatawmilosci
|
|
 |
cokolwiek wiesz. wiesz za dużo.
|
|
 |
Nieważne, co pomyślą inni, bo zawsze coś pomyślą.. któregoś dnia zrozumiesz, że szukasz tego, co już posiadasz...
|
|
 |
Każda z nas jest taką Blair, która kocha nad życie swojego Chucka, ale dla dobra ogółu wychodzi za mąż za księcia Monako. Który okazuje się chujem. Każda z nas ostatecznie ucieka w nieznane z Samotnym Chłopcem. /curse
|
|
 |
masz obok siebie kogoś istotnego. osobę, dzięki której każdego dnia poranny papieros smakuje o niebo lepiej, a Ty nie masz ochoty zanosić się płaczem, kiedy po przebudzeniu siadasz na brzegu łóżka. osobę dla której używasz perfum, na które musisz odkładać miesiące, tylko dlatego, że raz prymitywnie wspomniała, że 'nieźle pachną'. osoba, która jest. oddycha, nadążając za Tobą. nigdy przed Tobą, zawsze obok Ciebie. i właśnie wtedy nadchodzi wieczór, kiedy ta osoba odchodzi. a Ty? a Ty tęsknisz za głupim biadoleniem odnośnie ubierania kapci, podczas chodzenia po zimnym parkiecie.
|
|
 |
nic nie zabolało mnie bardziej jak moment, kiedy palcami zgasił palącą się świeczkę, mówiąc przy tym, że muszę wziąć z niego przykład. szkoda, że kiedy podniosłam pełna gotowości dłoń, uświadomił mnie, że miał na myśli moje uczucia, a nie płomień tej cholernej świeczki, która odbijała się w jego tęczówkach jak na jakimś ckliwym romansidle. miałam ochotę rzucić nią mu w twarz, no ale nawet w takiej sytuacji nie miałam serca oszpecić jego ślicznej buźki.
|
|
 |
czekałam na ciebie doskonale wiedząc, ze juz nie wrocic. zupelnie, ironicznie - tak samo jak za dziecka, kiedy zdechl mi moj najukochanszy pies, a ja kazdego dnia stalam pod rodzinnym domem, naiwnie go wolajac.
|
|
 |
Męczy mnie pytanie "Co byś zrobiła gdyby on..." To się po prostu nie wydarzy. Nie ważne jak bardzo bym chciała - to już przeszłość, koniec, seans zakończony. On nie wróci, nie przeprosi, nie powie, że już 'na zawsze'.
|
|
|
|