 |
Czekałem na cud, a on był tak blisko
|
|
 |
Niekompletny świat, trochę się boję
Że mój plan może się skończyć fiaskiem
|
|
 |
Wiesz? chciałbym umieć pisać o miłości
|
|
 |
Jedyny sens podczas dnia, który wydaje się trwać wiecznie
To dźwiękiem wypełnić przestrzeń
|
|
 |
I pokutować przez ten czyn całe życie
To każdej ceny warte te emocje
Bo chcę otworzyć oczy i zobaczyć jak wygląda słońce
|
|
 |
Najdroższa, choć nie mogę w to uwierzyć, obawiam się, że ten statek dziś zatonie.
|
|
 |
duszą mnie moje własne słowa
|
|
 |
patrzę jak nasza miłość spaceruje w naszych płaszczach
|
|
 |
i nawet nie wiem czy wiesz nasze życie to dym, ucieka nam między palcami
|
|
 |
nie moge cie zatrzymać nie moge cie dogonić
|
|
 |
dużo dużo dużo dużo wódki
|
|
 |
moje oczy są oczami wariata, kiedy spotykają Cie
|
|
|
|