|
Obudziłam sie po 19. Było mi lepiej, ale dalej byłam niezywa. Potem zadzwonili przyjaciele i nagle było juz po 23, a ja po 4 drinkach wracałam do zycia. A Ciebie dalej nie było. I jutro też Cie nie bedzie, ale jutro kupie wino i z nalezytym szacunkiem (czyli winem własnie) bede czytac Bukowskiego honorując go od rana (pijąc to wino) i może słuchajac po kilka razy jednej płyty. A potem znowu wstane wieczorem. I znowu beda znajomi. I drinki. I Ciebie dalej nie bedzie. I nic sie nie zmieni. I nikt niczego nie zauwazy.Ja zmienie tylko wino- po różowym mniej boli mnie głowa, ale od tego są drinki. Od bólu głowy własnie. | k.f.y
|
|
|
nie możesz mnie potrzebować. do mnie się nie przywiązuje. ja uciekam, odcinam się, nie zostaję na dłużej. ja nie ufam, i nie pozwalam ufać sobie. ja już taka jestem - lubię samotność, i brak relacji. dlaczego? kiedyś za mocno zaufałam, za bardzo się przywiązałam, i pozwoliłam by ktoś uzależnił się ode mnie. kiedyś, pewnego lata, ktoś mnie za mocno zranił, i chyba zabił we mnie chęć bycia przy kimś, i posiadania kogoś, jakąkolwiek chęć silnej relacji./ veriolla
|
|
|
Popełniam kolejną zbrodnię
- czekam na Ciebie.
- Kaja Kowalewska
|
|
|
Im więcej się ma do powiedzenia, tym więcej sie chyba milczy.
— Marek Hłasko
|
|
|
To takie straszne, ile tak naprawdę można na kogoś czekać.
— Jakub Żulczyk
|
|
|
Mnie trzeba strasznie, bez pamięci kochać i trzymać z całej siły. Inaczej nie ma mnie.
– Stanisław Ignacy Witkiewicz - 622 upadki Bunga, czyli demoniczna kobieta
|
|
|
-Ty w ogóle wiesz co Ci wolno?
- Nie chciałbym, ale wiem. Wolno mijają mi dni bez Ciebie.
— Maks Somow
|
|
|
Powiedziałam, że nie będę czekać - czekałam, bo czasami chce się do człowieka - ja chciałam...
– Agnieszka Osiecka
|
|
|
Czasami mi smutno i też nie mam gdzie z tym pójść.
— Marek Hłasko
|
|
|
“Oczywiście byłam świadoma, że alkohol nie jest rozwiązaniem, ale woda zasadniczo też nim nie była.”
~ Carina Bartsch
|
|
|
"To jest możliwie najgorszy miesiąc dla tych, którzy kładą się spać w pustych łóżkach, tuląc się do zimnych ścian. Na nic koce, swetry, hektolitry wrzątku i nadrabianie miną. Akceptowanie braku, oswajanie straty, negowanie niedoboru."
|
|
|
Wy też się tak boicie? Potrzebujecie uczucia więc lokujecie je w kimkolwiek, słuchacie komplementów i zostajecie same o poranku. Chcecie czegoś tylko nie potraficie zostać, nie umiecie otworzyć swojego serca. Szybko uciekacie gdy zaczyna być miło. Umieracie ze strachu przed wielkimi słowami. Patrzycie w czyjeś piękne oczy, czujecie szczęście a rozsądek zmusza do ucieczki. Odrzucenie ma wielką moc. Potem życie nigdy nie jest takie samo. Człowiek najzwyczajniej boi się oparzyć po raz kolejny. Woli uciec niż ryzykować. Ucieczka jest łatwiejsza dlatego biegniecie. Zakrywacie serce jak głowę kołdrą o poranku./bekla
|
|
|
|