 |
głowa pęka od nadmiaru pierdolenia/ wiecej_niz_mozesz
|
|
 |
'moje odczucia nawet nie próbują symulować ważności trochę chwilowego bólu, trochę niekończącego się żalu nieposzukiwanie wydarzeń, zmęczenie nimi świadomość ich chronicznego bezznaczenia aby za chwilę wykonywać wciąż wynikające czynności'
|
|
 |
'jak mam dość pierdolenia przecież mówić jest zbrodnią potrzebuję jednego ucha w powinowactwie z moim związanych tajemnicą pod karą zmieszania z ludźmi'
|
|
 |
'człowiek jest zakłóceniem rzeczy, źródłem niepokoju dla którego nie jest ważne to co jest, ale to co odbija się w lustrze'
|
|
 |
'Nikt wokół mnie nie zna, nic o mnie nie wiedzą.'
|
|
 |
'tych prawdziwych zmieszczę w jednym palcu'
|
|
 |
'silny jak nigdy wkurwiony jak zwykle'
|
|
 |
'i nigdy nie oglądać się za plecy'
|
|
 |
|
A ty? Bałeś się kiedyś, że nie wystarczysz?
|
|
 |
na koniec nie będą mnie bolały słowa wrogów, lecz milczenie przyjaciół
|
|
 |
Chcę tylko, żebyś był pewny tego, co robisz, bo już nie mam siły znowu o kimś zapominać. nie umiem się wycofać.
|
|
|
|